4-dni po zabiegu.

Witam.

Jestem 4 dni po całkowitym usunięciu napletka. 2 dni temu zdjęto mi opatrunek pooperacyjny. Od tego czasu mam zalecenie przez kilka dni 2-razy dziennie zmieniać opatrunek gaza + woda utl. Od wczoraj zaczęła mi ropieć rana pod żołędziem, dzisiaj wygląda to jeszcze gorzej, więc zdecydowałem się zamiast wody utl. polać opatrunek rivanolem i zostawić tak na noc. Czy to dobra decyzja? i czy przypadek ropienia jest czymś na tyle normalnym aby wyleczyć to samym rivanolem, czy powinien zgłosić się z tym do dr.

Proszę o odp. i z góry przepraszam jeżeli powinienem skierować ten post do któregoś konkretnego tematu.

Mocno ropieje? Rivanol na pewno nie zaszkodzi. Odkaża więc powinno być tylko lepiej. To że ropieje to całkiem normalne staraj się często przemywać ranę właśnie rivanolem i powinno być OK.

Dosyć mocno, zrobiła się taka jakby paciaja z krwią. Chyba jednak przejdę się jutro do doktora.

Dzięki za odp.

lepiej pójść do lekarza a przemywanie rivanolem z pewnością nie zaszkodzi

Cześć

jestem pierwszy dzień po zabiegu obrzezania. Noc była ciężka. Przespałem może ze 2 godziny. Ciągłe wzwody i uczucie jakby rozrywało mi wacka na strzępy - myślałem że się przekręcę. Opatrunek dosyć mocno pokrwawiony.

Mam do bardziej doświadczonych pewne pytanie. Mocno nurtuje mnie pęcherz tuż przy ujściu cewki moczowej. Wygląda to trochę tak jak bąbel przy odcisku. Czy ma to związek z sikaniem oraz czy może być to coś poważnego (zakażenie itp.)?

Mi tez troszke ropialo, lekarz zalecil mi po kazdym oddaniu moczu przemysc wacka, pozniej polac rivanolem. Wypisal mi tez receptne na antybiotyki, a konkretnie Proxacin 500. Ale najlepiej jak pojdziesz do doktora i pokazesz mu jak to wyglada.

Poszedłem za twoją radą i wybrałem się na szybka wizytę. Usłyszałem że wszystko jest dobrze i nie ma żadnych problemów

Po całej dobie już się do tego bólu przyzwyczaiłem. W dzień praktycznie w ogóle tego nie czuję (chociaż faktycznie chodzę z wackiem na wierzchu).