Witam, w czwartek, tj. 4.10 miałem wykonywany zabieg całkowitego usunięcia stulejki. Do dzisiaj wszystko goiło się moim zdaniem dobrze, lecz w nocy pojawił się problem. Jako, że na noc zakładam sobie opatrunek, to zaskoczył mnie widok żółtej wydzieliny na opatrunku od strony węzidełka. Tego płynu było dość sporo, więc założyłem nowy, lecz wydzielina leci dalej. Z tego co czytałem może to być chłonka, ale jej ilość jest zastanawiająca. Lekarz po oepracji mówił, że mam "interesu" w niczym nie moczyć, gdyż jak tylko będzie sucho to proces gojenia będzie szybszy i bardziej efektywny. Wydzielina właściwie jest bezwonna, więć wszystko wskazuję na chłonkę, ale wolałbym się co do tego upewnić, gdyż płynu wydziela się naprawdę sporo.
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!