• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Żółta wydzielina - 3 dni po zabiegu

VvsAlpha

New member
Witam, mialem laserowy zabieg usunięcia napletka. Wszystko było okej, opuchlizna zeszła i została tylko taka od spodu. Od wczoraj zauważyłem ze dosyć często chodzę do toalety i nawet po załatwieniu czuje od razu jakbym miał zaraz znowu tam wrócić, ale nie oddaje wtedy moczu, czasami wyleci coś mokrego jak sie w łóżku ruszam. W dodatku dzisiaj zauważyłem żółty wyciek na bandażu i właśnie na tej opuchliźnie. Lekarz przyjmie mnie jutro, ale do tego czasu chciałbym wiedzieć czy jest sie czego obawiać?


niestety nie mogę dodać zdjęć, dlatego podaje link do zdjęć google.
 

adamek22

Member
Wiesz co, też mam podobną opuchliznę, przez pierwsze dni leciała z nich ropa, nawet do półtora tygodnia. Krwawienie i ropa już nie leci w moim przypadku. Z sikaniem też mialem ten sam problem, najpierw okropny rozrzut strumienia na wszystkie strony, zablokowana cewka i nie chciało siku iść, albo ciągle czułem, że jeszcze trzeba coś wysikać. Ale też przeszło po ponad tygodniu. Będzie dobrze, też się tym przejmowalem :)
 

flader

Active member
@adamek22, wątpię że to była ropa, a limfa, chyba że miałeś antybiotyk. Ropa to oznaka infekcji.

Generalnie opuchlizna jak to opuchlizna, taka może wyjść, ale niedługo powinna się poprawić. Co do żółtej substancji to tak jak napisałem adamkowi, to jest za pewne tylko limfa, a to nic takiego. Jeżeli czujesz jakby to miejsce było wyraźnie ciepłe, jest jakieś pulsowanie albo ból, to koniecznie należy to powiedzieć lekarzowi, bo takie objawy sugerują infekcję a wtedy koniecznie musi być podany antybiotyk. Nie ma co się jednak stresować na zapas, bo raczej tu nic takiego się nie dzieje, przynajmniej to tak nie wygląda.
 

VvsAlpha

New member
@adamek22, wątpię że to była ropa, a limfa, chyba że miałeś antybiotyk. Ropa to oznaka infekcji.

Generalnie opuchlizna jak to opuchlizna, taka może wyjść, ale niedługo powinna się poprawić. Co do żółtej substancji to tak jak napisałem adamkowi, to jest za pewne tylko limfa, a to nic takiego. Jeżeli czujesz jakby to miejsce było wyraźnie ciepłe, jest jakieś pulsowanie albo ból, to koniecznie należy to powiedzieć lekarzowi, bo takie objawy sugerują infekcję a wtedy koniecznie musi być podany antybiotyk. Nie ma co się jednak stresować na zapas, bo raczej tu nic takiego się nie dzieje, przynajmniej to tak nie wygląda.
aktualnie przyjmuje antybiotyk, ake żadnego objawu z powyższych nie mam, wiec sądzę, że to rzeczywiście limfą. Dziękuje bardzo za odpowiedzi
 

VvsAlpha

New member
Wiesz co, też mam podobną opuchliznę, przez pierwsze dni leciała z nich ropa, nawet do półtora tygodnia. Krwawienie i ropa już nie leci w moim przypadku. Z sikaniem też mialem ten sam problem, najpierw okropny rozrzut strumienia na wszystkie strony, zablokowana cewka i nie chciało siku iść, albo ciągle czułem, że jeszcze trzeba coś wysikać. Ale też przeszło po ponad tygodniu. Będzie dobrze, też się tym przejmowalem :)
dzięki za odpowiedz z tym oddawaniem moczu, jestem spokojniejszy teraz o to 😄
 

amsah

New member
Z nieba spadł mi ten wątek!

Jestem tydzień po zabiegu obrzezania u dr Michalskiego w Krakowie i w trakcie minionego weekendu pojawił się nieprzyjemny ból i pieczenie przy silnym strumieniu moczu. Dodatkowo żółte zabarwienie wokół ujścia cewki i sporadycznie wydobywające się z tego kilka kropelek żółtego, bezzapachowego płynu. Ja oczywiście spanikowany, bo pierwsze dni były bardzo lajtowe i bez problemów. Lekarz w wiadomości uspokoił i powiedział, że tak może być. Dodatkowo po przesłaniu zdjęcia powiedział, że rana goi się bardzo ładnie. Także zarówno jego słowa, jak i pojawienie się tego świeżego wątku też ukoiło nerwy.

Dzisiejsze sikanie było już normalne, ale nie chwalę dnia przed zachodem słońca. Kolor wokół ujścia cewki również delikatniejszy. Pierwsze kilka dni kiedy bolało, ze strachu, żeby odsuwać moment sikania, jak najdłużej przetrzymywałem, ale to powodowało jeszcze silniejszy strumień ergo większy ból. Totalnie durny pomysł. Teraz latam na najmniejsze siknięcie i jest gitara.

Powodzenia z gojeniem dla zgromadzonych! Oby teraz już tylko z górki :)
 

adamek22

Member
Potwierdzam, ciężko było się przełamać, żeby iść siku. Też robiłem raz dziennie. Ale po tygodniu jakoś już było dobrze. Nie bolało, a strumień się unormował. Dzisiaj (2 tygodnie po zabiegu) to już sikam jak kiedyś, bez żadnej różnicy.
 

VvsAlpha

New member
Z nieba spadł mi ten wątek!

Jestem tydzień po zabiegu obrzezania u dr Michalskiego w Krakowie i w trakcie minionego weekendu pojawił się nieprzyjemny ból i pieczenie przy silnym strumieniu moczu. Dodatkowo żółte zabarwienie wokół ujścia cewki i sporadycznie wydobywające się z tego kilka kropelek żółtego, bezzapachowego płynu. Ja oczywiście spanikowany, bo pierwsze dni były bardzo lajtowe i bez problemów. Lekarz w wiadomości uspokoił i powiedział, że tak może być. Dodatkowo po przesłaniu zdjęcia powiedział, że rana goi się bardzo ładnie. Także zarówno jego słowa, jak i pojawienie się tego świeżego wątku też ukoiło nerwy.

Dzisiejsze sikanie było już normalne, ale nie chwalę dnia przed zachodem słońca. Kolor wokół ujścia cewki również delikatniejszy. Pierwsze kilka dni kiedy bolało, ze strachu, żeby odsuwać moment sikania, jak najdłużej przetrzymywałem, ale to powodowało jeszcze silniejszy strumień ergo większy ból. Totalnie durny pomysł. Teraz latam na najmniejsze siknięcie i jest gitara.

Powodzenia z gojeniem dla zgromadzonych! Oby teraz już tylko z górki :)
ja na szczęście dyskomfortu podczas oddawania moczu nie miałem, a już prawie tydzień po zabiegu nawet ta żółta limfa prawie nie wypływa, ale dslej martwi mnie jedna „opuchlizna” przy żołędziu, jest ina od początku i lekarz mówi, że to norma, ale nie wiem ile to będzie trwało za nim zniknie
 

amsah

New member
Myślę, że jeśli opuchlizna się nie powiększa, to na razie nie ma co się martwić. Noś opatrunki uciskowe, w bieliźnie trzymaj penisa do góry. Z tego co czytałem, to czasem wszystko do właściwego wyglądu wraca grubo ponad miesiąc. Także jeśli nie boli, nie pulsuje, a jedynie jest, to można być spokojnym!

Ja na szczęście (tfu tfu!) bez większej opuchlizny. Jedynie po prawej stronie przy zszywkach widać odchylenie od normy, ale to bardzo znikome w porównaniu z innymi.

Mnie natomiast słabią szwy przy wędzidełku. Widzę, że się goi, jest trochę lepiej, ale mimo wszystko wygląda jak małe pobojowisko. Strupy, trochę zaschniętej krwi i limfy, nitki z szycia. Dezynfekuję i pielęgnuję często, ale też żadnych strupów nie chcę zrywać na siłę.

No i dziwi mnie fakt, że w jednym miejscu chyba nie widzę zszywki…? Raczej nic by mi nie umknęło i nic nie wypadło, a zabieg miałem 29 maja, więc do ich wypadania jeszcze trochę. Czy jest może ktoś kto miał podobnie? Możliwe, że w tym czasie od zabiegu zarosła? Czy na przykład jest dobrze przykryta przez pierścień i zobaczę ją przy jego odpadaniu?
 

VvsAlpha

New member
niestety co do szwów nie podpowiem, bo sam mam rozpuszczalne i żadnych nitek nie widzę, ale ja jakiegoś pobojowiska nie widzę u siebie. Jest normalnie, ładnie się zrasta żadnych strupów tez nie dostrzegłem tylko trochę limfy pozostaje mi na gazie, ogólnie opuchlizny już takiej nie ma, ale jest jedno miejsce w sumie tam gdzie wysłałem zdjęcie z widoczną limfą razem z krwią, taki jakby worek dodatkowy, lekarz powiedział, że wszystko jest dobrze, ale no trochę mnie to niepokoi. W tamtym miejscu plus w jednym przy szwach przy dotyku lekko boli, ale jest to znośne i przy chodzeniu nie czuć tego. Najgorzej, że cześć skory penisa zachodzi na żołądź i zakrywa właśnie tą „opuchliznę” i tez nie wiem czy tak ma być czy lepiej odsłaniać ją żeby opatrunek bezpośrednio uciskał na to.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Podobne tematy

Do góry