Witam.
Mam 17 lat i jestem cztery dni po zabiego obrzezania spowodowanego stulejka, zdaje sie ze bylo to obrzezanie calkowite, caly zoladz jest widoczny.
Do rzeczy- praktycznie nigdy nie mialem kontaktu z zoledziem przed zabiegiem- caly czas byl schowany i nienaruszony- nie bylem swiadom konsekwencji takiego zachowania, a robienie czegos co sprawialo duzy bol bylo nielogiczne. Od zdjecia opatrunku mam olbrzymi problem z czymkolwiek. Nadwrazliwosc nie daje mi spokoju, chodze bez bielizny bo kazdy dotyk caly czas sprawia olbrzymi bol. Wytrzymuje jedynie polewanie mala iloscia wody pod niskim cisniem ale to chyba odpada, bo slyszalem ze nie powinno sie moczyc ran. Probowalem nosic bielizne po uprzednim znieczuleniu zoledzia mascia Lignocainum lecz mam spore watpliwosci czy cos takiego da efekt. Przegladnalem sporo tematow i zwykle natykam sie na ludzi ktorzy bez wiekszych problemow mogli sie ubrac juz drugiego, trzeciego dnia i odczuwali najwyzej lekki dyskomfort. Dlatego pisze tutaj- prosze o pomoc i porady jak sie pozbyc sie nadwrazliwosci i ile moze to w danym przypadku zajac.
Z gory dziekuje
edit
Jeszcze jedno pytanko- czy hartowanie poprzez dotyk/kontakt z ubraniem ma jakikolwiek sens przy masciach znieczulajacych?
Mam 17 lat i jestem cztery dni po zabiego obrzezania spowodowanego stulejka, zdaje sie ze bylo to obrzezanie calkowite, caly zoladz jest widoczny.
Do rzeczy- praktycznie nigdy nie mialem kontaktu z zoledziem przed zabiegiem- caly czas byl schowany i nienaruszony- nie bylem swiadom konsekwencji takiego zachowania, a robienie czegos co sprawialo duzy bol bylo nielogiczne. Od zdjecia opatrunku mam olbrzymi problem z czymkolwiek. Nadwrazliwosc nie daje mi spokoju, chodze bez bielizny bo kazdy dotyk caly czas sprawia olbrzymi bol. Wytrzymuje jedynie polewanie mala iloscia wody pod niskim cisniem ale to chyba odpada, bo slyszalem ze nie powinno sie moczyc ran. Probowalem nosic bielizne po uprzednim znieczuleniu zoledzia mascia Lignocainum lecz mam spore watpliwosci czy cos takiego da efekt. Przegladnalem sporo tematow i zwykle natykam sie na ludzi ktorzy bez wiekszych problemow mogli sie ubrac juz drugiego, trzeciego dnia i odczuwali najwyzej lekki dyskomfort. Dlatego pisze tutaj- prosze o pomoc i porady jak sie pozbyc sie nadwrazliwosci i ile moze to w danym przypadku zajac.
Z gory dziekuje
edit
Jeszcze jedno pytanko- czy hartowanie poprzez dotyk/kontakt z ubraniem ma jakikolwiek sens przy masciach znieczulajacych?
Ostatnia edycja: