• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Tydzień po zabiegu stulejki - plastyka

Tinky

New member
Witam, jestem tydzień po zabiegu plastyki i mam obawy czy wszystko jest ok.
Wygląda to tak:
http://i.imgur.com/CWAWzTr.jpg - obrzęk
http://i.imgur.com/JdmDLub.jpg - maksymalnie tyle mogą ściągnąć w chwili obecnej - nie cwiczyłem, nawet nie dostałem takich zaleceń...

czy wszystko idzie w dobrym kierunku? Mam ćwiczyć, czy poczekać, aż obrzęk zniknie? Jeśli tak to jak dokładnie go ćwiczyc?

Pozdrawiam
 

Tinky

New member
Chciałbym jeszcze dodać, że 2 dni temu chyba szwa jedna puscila i jest mała ranka. Leciutko czasami piecze. Coś groźnego?
 

codex

New member
Obrzęk jest i po plastyce jest to całkowicie normalne. U mnie zaczął się zmniejszać w trakcie drugiego tygodnia. Co do ćwiczeń to ja w pierwszym tygodniu miałem 2 wizyty kontrolne, lekarz ściągał mi napletek i przemywał żołądź jej okolice (jak to określił) nowoczesną nie barwiącą jodyną do tego parafina żeby nie wysychał , sprawdzał czy wszystko idzie w dobrym kierunku i nie ma stanów zapalnych. Dopiero jak mi ta opuchlizna zeszła to teraz sam jestem w stanie ten napletek ściągać, pryskać okolice szwów octyniseptem i na wieczór parafina.
 

Tinky

New member
Obrzęk jest i po plastyce jest to całkowicie normalne. U mnie zaczął się zmniejszać w trakcie drugiego tygodnia. Co do ćwiczeń to ja w pierwszym tygodniu miałem 2 wizyty kontrolne, lekarz ściągał mi napletek i przemywał żołądź jej okolice (jak to określił) nowoczesną nie barwiącą jodyną do tego parafina żeby nie wysychał , sprawdzał czy wszystko idzie w dobrym kierunku i nie ma stanów zapalnych. Dopiero jak mi ta opuchlizna zeszła to teraz sam jestem w stanie ten napletek ściągać, pryskać okolice szwów octyniseptem i na wieczór parafina.

Ok, to że obrzęk jest i musi być jestem świadom :)
Ale tak ogólnie, to mam czekać, aż zniknie mi ta opuchlizna i dopiero wtedy próbować sciagac napletek? Bo nawet sam mam wrażenie, że lepiej aż szwy puszcza, opuchlizna zejdzie i wtedy... Tylko ja sie nie znam, dlatego wole sie tutaj zapytac poniewaz widze, ze jest tutaj wiele doswiadczonych osob.
Bo jak wyzej pisałem, powiedziano mi, ze nic nie musze cwiczyc, wszystko bedzie działało jak należy.

Uzywam octyniseptu po kazdym oddaniu moczu.
Uzywam tez masci Alantan do opuchlizny i mam pytanie co do niej, smarowac mam tez opuchlizne czy tylko skore wokoł?

Pozdrawiam
 

codex

New member
Ja na samą myśl o ściąganiu napletka w pierwszym tygodniu czułem ból ;) bardziej jednak obawiałem się że zrobię coś nieumiejetnie, pozrywam szwy, coś uszkodze itp takie ma sie wrażenie gdy to jest wszystko jeszcze nabrzmiałe. Ściągałem zatem na ok 1/2 żołądzia przy siusianiu dalej nie bo było wszytsko spuchniete. Tak jak mowie na wizytach kontrolnych lekarz sam to robił, dezynfekował (jak wiadomo zbierają się w tych okolicach drobne nieczystosci) i mówił że jak opuchlizna odpuści bede sam to mógł robic. I tak jest w rzeczy samej.
 

Tinky

New member
Ja na samą myśl o ściąganiu napletka w pierwszym tygodniu czułem ból ;) bardziej jednak obawiałem się że zrobię coś nieumiejetnie, pozrywam szwy, coś uszkodze itp takie ma sie wrażenie gdy to jest wszystko jeszcze nabrzmiałe. Ściągałem zatem na ok 1/2 żołądzia przy siusianiu dalej nie bo było wszytsko spuchniete. Tak jak mowie na wizytach kontrolnych lekarz sam to robił, dezynfekował (jak wiadomo zbierają się w tych okolicach drobne nieczystosci) i mówił że jak opuchlizna odpuści bede sam to mógł robic. I tak jest w rzeczy samej.


No okej, ja niestety w ostatecznosci pojde na wizyte kontrolna poniewaz zabieg robiłem 120km od miejsca zamieszkania i troche wizyta prywatna kosztuje...
Ok, to poczekam, aż opuchlizna sie zmniejszy bo tak jak piszesz, boje się, że coś zerwe itd i cała praca pojdzie na marne i problemow narobie... a w internecie prawie wszedzie pisza, ze trzeba cwiczyc itd.
W chwili obecnej moge sciagnac 1/4, no moze 1/3. Wiecej teraz nie probuje...

Jak ktos ma jeszcze cos do dodania to prosze pisac, chetnie poczytam.
Dziękuje @codex
Zawsze troche uspokoiłeś ;)
 

Klaus1

New member
Tez mialem mozna powiedziec plastyke, tylko nie z powodu stulejki a nadmiaru skory. Jestem z 3 miesiace juz po a powiem ci ze wciaz rozciagam i schodzi mi coraz wiecej. Na poczatku tez moglem zdjac tylko kawalek i panikowalem czy mi za ciasno nie zszyli ale wszystko jest na dobrej drodze. Mi sie mozliwe ze rozciaga tak dlugo bo nie dostalem zadnej masci od lekarza ani innego zalecenia. Po prostu wycieli mi kawalek skory.
 

Tinky

New member
Mam jeszcze ostatnie takie pytanie.
Zrobiłem zdjecia tej ranki + zaznaczylem. Zjdecia telefonem jednak kiepsko wyszły ale cos widac.
Jest to w kolorach czerwono-biały - taka jakby ranka po peknietym szwie.

Moze tak to wygladac? Czy jednak musze z lekarzem sie skontaktowac? Jak wyzej pisałem... mam do niego 1;30h jazdy, wiec wole tutaj najpierw sie upewnic...

zdjecia
imgur: the simple image sharer
imgur: the simple image sharer
 

Klaus1

New member
Nie rozumiem... Chyba za bardzo przezywasz to. Spokojnie to dopiero tydzien. Zawsze oceniac mozna i powinno sie po jakims miesiacu juz na chlodno (oczywiscie jesli krew nie tryska). Na spokoju facet :)
 

Tinky

New member
Raacja, przezywam :p
Dobra, już jestem spokojny, takie posty jednak mi pomogły od Was.
Nie bede ukrywał, boje sie jednak bo dla mnie to jednak duże koszty i chciałbym aby poszło wszystko zgodnie z planem.

Chodzi o to, że dużo sie w internecie naczytałem i zauwazyłem, że co człowiek to inna sytuacja praktycznie i troche sie nastraszyłem.

Nie krwawie i nie ma zadnej ropy itd wiec tym tez sie ciesze, ze jednak na razie jest ok :)
 

okon312

New member
no ja bym chciał byc na twoim miejscu.

U mnie znowu mozna było zdjąc napletek już na drugi dzień, ale potem mi szwy puściły i obrzęk nadal mi się utrzymuje mimo że już wczotaj 3 tygodnie mineły.
 

Tinky

New member
Witam. Jutro będą 4 tygodnie po zabiegu.
Napletek chyba cały schodzi z małym oporem.
Żołądź jest nadwrażliwa ale chyba sobie z tym poradzę bo po przemywaniu gorącą i zimną wodą o wiele mniejszy ból przy dotknieciu.
Mam pytanka
Szwy... Jeszcze są, nie zanosi sie aby szybko się rozpuściły. Dlaczego tak długo to trwa? To normalne? Miały szybciej sie rozpuścić.
Obrzęk dobrze się goi? Czy tak na oko to wyglada wszystko okej?

Poniżej fotki, kto chce to można zobaczyć.
http://i.imgur.com/AMj8N9H.jpg - obrzęk
http://i.imgur.com/vMy2dmP.jpg - ściągniecie
 

otis_d

New member
U mnie ostatnie szwy zniknęły grubo po miesiącu, innym dużo wcześniej. Każdy przypadek jest inny, nie ma reguły ;)
 

Makintosz

Member
Witam. Jutro będą 4 tygodnie po zabiegu.
Napletek chyba cały schodzi z małym oporem.
Żołądź jest nadwrażliwa ale chyba sobie z tym poradzę bo po przemywaniu gorącą i zimną wodą o wiele mniejszy ból przy dotknieciu.
Mam pytanka
Szwy... Jeszcze są, nie zanosi sie aby szybko się rozpuściły. Dlaczego tak długo to trwa? To normalne? Miały szybciej sie rozpuścić.
Obrzęk dobrze się goi? Czy tak na oko to wyglada wszystko okej?

Poniżej fotki, kto chce to można zobaczyć.
http://i.imgur.com/AMj8N9H.jpg - obrzęk
http://i.imgur.com/vMy2dmP.jpg - ściągniecie

Wygląda okej. Obrzęk normalny, a co do szwów to polecam moczyć w wodzie, najlepiej ciepłej. Oczywiście są to szwy rozpuszczalne, tak?
 

Tinky

New member
Tak rozpuszczalne. Mocze w wodzie czesto poniewaz tak pozbyłem się w jakimś stopniu tej nadwrażliwości.
 

Podobne tematy

Do góry