Cześć,
11.03 miałem zabieg całkowitego high & tight z usunieciem wedzidełka u Pana dr. Tondla. Do Pana doktora nie mam żadnych zastrzeżeń, wszystko bardzo równo zszyte, gorzej z reakcją mojego organizmu na zabieg. Po zabiegu na trzonie był mocno siny kolor co jest chyba normalne po znieczuleniu, dziwne było tylko to że zasinienie po paru dniach tak jakby się rozlało, poza trzonem zasinienie objęło też napletek wewnetrzny, pojawilo sie nawet na mosznie przy trzonie. Teraz zasinienie już powoli schodzi, choć na napletku wewnętrznym nadal jest mocno sine. Poza tym niestety oczywiście pojawiła się duża, ciężka opuchlizna. Najgorszy za to jest dziwny ból, pojawia się w okolicy szwów i jest najbardziej intensywny gdy penis jest skierowany w dół. W innym przypadku ból jest o wiele mniejszy, nie mam pojęcia co to, czy to jakaś spływająca krew po zasinieniu czy jakiś stan zapalny w opuchliźnie ale mam wrażenie jakby coś spływało albo naciskało na ranę i powodowało ból. Poza tym przy podrażnionym ujściu cewki moczowej pojawiła się żółta wydzielina(?), podczas sikania nic nie boli, ale zdarza się że po spryskaniu octeniseptem mocno piecze. No i dzisiaj jak zdejmowałem opatrunek to zauważyłem że jest przesiąknięty krwią w jednym punkcie, jak zdjąłem opatrunek to zauważyłem taką czarną plamkę zaznaczoną kółkiem na zdjęciu, ale to chyba nie powód do niepokoju. Tak sobie myślę że jak na ponad tydzień to wygląda to tak sobie, w czwartek mogę wybrać się ponownie do Pana Tondla jakby się nie polepszyło, chociaż do czwartku trochę sporo czasu i nie wiem czy teraz już nie wybrać się do jakiegoś lekarza z tym. Załączam zdjęcia z dziś i jedno z 14.03.
Dajcie znać co myślicie, czy to żółte zabarwienie przy cewce jest normalne, czy się spotkaliście może z takimi objawami i czy macie jakieś sposoby na tę opuchliznę czy zostaje czekać.
Pozdrawiam
11.03 miałem zabieg całkowitego high & tight z usunieciem wedzidełka u Pana dr. Tondla. Do Pana doktora nie mam żadnych zastrzeżeń, wszystko bardzo równo zszyte, gorzej z reakcją mojego organizmu na zabieg. Po zabiegu na trzonie był mocno siny kolor co jest chyba normalne po znieczuleniu, dziwne było tylko to że zasinienie po paru dniach tak jakby się rozlało, poza trzonem zasinienie objęło też napletek wewnetrzny, pojawilo sie nawet na mosznie przy trzonie. Teraz zasinienie już powoli schodzi, choć na napletku wewnętrznym nadal jest mocno sine. Poza tym niestety oczywiście pojawiła się duża, ciężka opuchlizna. Najgorszy za to jest dziwny ból, pojawia się w okolicy szwów i jest najbardziej intensywny gdy penis jest skierowany w dół. W innym przypadku ból jest o wiele mniejszy, nie mam pojęcia co to, czy to jakaś spływająca krew po zasinieniu czy jakiś stan zapalny w opuchliźnie ale mam wrażenie jakby coś spływało albo naciskało na ranę i powodowało ból. Poza tym przy podrażnionym ujściu cewki moczowej pojawiła się żółta wydzielina(?), podczas sikania nic nie boli, ale zdarza się że po spryskaniu octeniseptem mocno piecze. No i dzisiaj jak zdejmowałem opatrunek to zauważyłem że jest przesiąknięty krwią w jednym punkcie, jak zdjąłem opatrunek to zauważyłem taką czarną plamkę zaznaczoną kółkiem na zdjęciu, ale to chyba nie powód do niepokoju. Tak sobie myślę że jak na ponad tydzień to wygląda to tak sobie, w czwartek mogę wybrać się ponownie do Pana Tondla jakby się nie polepszyło, chociaż do czwartku trochę sporo czasu i nie wiem czy teraz już nie wybrać się do jakiegoś lekarza z tym. Załączam zdjęcia z dziś i jedno z 14.03.
Dajcie znać co myślicie, czy to żółte zabarwienie przy cewce jest normalne, czy się spotkaliście może z takimi objawami i czy macie jakieś sposoby na tę opuchliznę czy zostaje czekać.
Pozdrawiam