AlorsOnDanse
New member
Cześć, prawie trzy miesiące temu, bo 31 października ubiegłego roku, miałem zabieg obrzezania ze względu na stulejkę. Lekarz podobno zrobił obrzezanie całkowite, ale zostawił trochę napletka. No i rana się całkowicie zagoiła, ale raczej martwi mnie ta blizna, która jest brzydka i się nie zmniejsza. Od jakichś dwóch miesięcy smaruję ją scarżelem, podobno to bardzo dobry preparat na blizny, ale nic się z nią nie dzieje. Czy to normalne, że ona jest taka duża? To blizna, chłonka? Czy te pozostałości na wędzidełku i spodniej części po szwach w kształcie ziaren ryżu jeszcze znikną? A może to pan doktor coś źle zrobił i powinienem się udać jeszcze raz do niego, żeby to poprawił? Nie ukrywam, że mnie to bardzo męczy, bo mówił, że po trzech miesiącach będzie wszystko cacy, a tu jednak nie do końca. Co powinienem zrobić? Bardzo proszę o poradę! Jeżeli zdjęcia są niewyraźne lub zrobione nie tak jak być powinny, powiedzcie mi, to postaram się poprawić!
https://imgur.com/a/DSv88gj
https://imgur.com/a/DSv88gj