Witam,
po kilkunastu miesiącach rozważania za i przeciw zdecydowałem się na zabieg obrzezania. Namówiła mnie do tego dziewczyna, bo niestety podczas współżycia czułem straszny ucisk.
Godzinę przed zabiegiem polecam nakleić na prącie plastry EMLA, i zażyć paracetamol - podczas podawania znieczulenia czułem tylko ukłucie tak, jak przy pobieraniu krwi z ręki
Do wahających się - nie bać się! Tak naprawdę to bolało dosyć mocno zaraz po zabiegu, ale to dosłownie przez kilka godzin (bardzo pomogło przykładanie lodu).
Nocne wzwody - nie było tragedii - potrafiły obudzić, czuć było "wrzynanie" się szwów, ale po chwili był spokój, i mogłem iść spać.
Oceńcie proszę, jak to wygląda po 5 dniach - wg mnie jest ok
po kilkunastu miesiącach rozważania za i przeciw zdecydowałem się na zabieg obrzezania. Namówiła mnie do tego dziewczyna, bo niestety podczas współżycia czułem straszny ucisk.
Godzinę przed zabiegiem polecam nakleić na prącie plastry EMLA, i zażyć paracetamol - podczas podawania znieczulenia czułem tylko ukłucie tak, jak przy pobieraniu krwi z ręki
Do wahających się - nie bać się! Tak naprawdę to bolało dosyć mocno zaraz po zabiegu, ale to dosłownie przez kilka godzin (bardzo pomogło przykładanie lodu).
Nocne wzwody - nie było tragedii - potrafiły obudzić, czuć było "wrzynanie" się szwów, ale po chwili był spokój, i mogłem iść spać.
Oceńcie proszę, jak to wygląda po 5 dniach - wg mnie jest ok