Witam. Jestem prawie 4 tygodnie po obrzezaniu. Wszystko ładnie się goi, jedynie co zostało to niewielkie strupki. Jednak mój problem jest nieco innej natury niż plastycznej. Chodzi o wytrysk. Czytałem, że mając stulejkę szybko się dochodzi i wytrysk następuje w krótkim czasie. Myślałem, że po obrzezaniu ten problem zniknie. Spróbowałem niedawno pierwszy raz, spodziewałem się czegoś zupełnie innego... Masturbacja trwała 2 minuty nawet nie i pozamiatane. Chciałbym więc zapytać, czy problem siedzi we mnie, czy po prostu po zabiegu penis musi się przyzwyczaić do nowego funkcjonowania. Pozdrawiam wszystkich, a tych co zwlekają z zabiegiem poganiam. Nie bójcie się, jeżeli będziecie dbali o siebie, przede wszystkim opatrunki i higiena to pierwsze dni po zabiegu nie będą uciążliwe!