Hubert_1992
Member
Cześć, jakiś czas temu byłem u urologa który potwierdził moją diagnozę że mam stulejkę, co prawda zdjął bezproblemowo napletek ale zaproponował obrzezanie.
Od 2 miesięcy zmagam się ze swędzeniem i pieczeniem które pojawia się przez około tydzień zanika i tak na zmianę, poszedłem do innego urologa który zauważył jedynie lekkie. zaczerwienienie a na moje pytanie o stulejkę ściągnął napletek i stwierdził ze ściąga się lekko i on tu żadnej stulejki nie widzi, zapisał mi maść diprogenta i kazał stosować raz dziennie na noc przez 2 tygodnie, miało to zlikwidować nawracające zaczerwienienia i rozluźnić napletek. Faktycznie podczas stosowania napletek był szczególnie rano taki bardziej rozciągalny. Ale po 2 tygodniach od odstawienia maści wrócił do stanu poprzedniego i zaczyna się już nie takie jak wcześniej ale lekkie zaczerwienienie i pieczenie żołędzia. Ja uważam że mastka mi podrażnia, boje się ściągać napletek podczas mycia ściągam tak pod kontrolą żeby się nie zablokował, w spoczynku są dni że ściagam bezproblemu a są takie że jest sklejony i zwężony i nie ma szans. Podczas wzwodu przy słabym nawilżeniu nie ma szans go ściągnąć, natomiast przy takim mocnym nawilżeniu schodzi i nie wiele mu brakuje żeby zszedł aż za żołędź ale jest tak ściśniety że mam wrażenie że jak wleci za to już nie wróci na swoje miejsce. Powiedzcie co robić i czy tutaj wystarczy sama plastyka? czy trzeba obrzezanie a może dalej stosować maść?
Zaczerwienienie żołędzia
https://www.fotosik.pl/zdjecie/b0b959a5c28d70bc
https://www.fotosik.pl/zdjecie/68c2deed5ca03f7a
W spoczynku
https://www.fotosik.pl/zdjecie/c6acafbb65c72e5f
W zwodzie
https://www.fotosik.pl/zdjecie/df42f0c758c92121
https://www.fotosik.pl/zdjecie/bee6134065b4e7a8
W zwodzie nawilżony
https://www.fotosik.pl/zdjecie/05c5eef5273cbd85
Od 2 miesięcy zmagam się ze swędzeniem i pieczeniem które pojawia się przez około tydzień zanika i tak na zmianę, poszedłem do innego urologa który zauważył jedynie lekkie. zaczerwienienie a na moje pytanie o stulejkę ściągnął napletek i stwierdził ze ściąga się lekko i on tu żadnej stulejki nie widzi, zapisał mi maść diprogenta i kazał stosować raz dziennie na noc przez 2 tygodnie, miało to zlikwidować nawracające zaczerwienienia i rozluźnić napletek. Faktycznie podczas stosowania napletek był szczególnie rano taki bardziej rozciągalny. Ale po 2 tygodniach od odstawienia maści wrócił do stanu poprzedniego i zaczyna się już nie takie jak wcześniej ale lekkie zaczerwienienie i pieczenie żołędzia. Ja uważam że mastka mi podrażnia, boje się ściągać napletek podczas mycia ściągam tak pod kontrolą żeby się nie zablokował, w spoczynku są dni że ściagam bezproblemu a są takie że jest sklejony i zwężony i nie ma szans. Podczas wzwodu przy słabym nawilżeniu nie ma szans go ściągnąć, natomiast przy takim mocnym nawilżeniu schodzi i nie wiele mu brakuje żeby zszedł aż za żołędź ale jest tak ściśniety że mam wrażenie że jak wleci za to już nie wróci na swoje miejsce. Powiedzcie co robić i czy tutaj wystarczy sama plastyka? czy trzeba obrzezanie a może dalej stosować maść?
Zaczerwienienie żołędzia
https://www.fotosik.pl/zdjecie/b0b959a5c28d70bc
https://www.fotosik.pl/zdjecie/68c2deed5ca03f7a
W spoczynku
https://www.fotosik.pl/zdjecie/c6acafbb65c72e5f
W zwodzie
https://www.fotosik.pl/zdjecie/df42f0c758c92121
https://www.fotosik.pl/zdjecie/bee6134065b4e7a8
W zwodzie nawilżony
https://www.fotosik.pl/zdjecie/05c5eef5273cbd85