Anonimek90
New member
Witam, mam kilka pytań. Mianowicie, jak widać mam stulejkę. Jest ona wrodzona, wydaje mi się całkowita, mimo, że pod gorąca wodą w spoczynku napletek schodzi to we wzwodzie jest tak jak widać. W pon mam wizytę u chirurga, pewnie obejrzy doradzi ale pierw chciałem usłyszeć zdanie znajomych po fachu Sporo czytałem tutaj na forum i wiem, że każdy wacek jest inny i nie ma co porównywać ale może doradzicie wstępnie co wybrać i co będzie najlepsze? Obrzezanie całkowite wygląda w sumie estetycznie, wiadomo zależy od metody i specjalisty ale wolałbym mieć problem z głowy, z kolei znów słyszałem różne historie o traceniu wrażliwości, chęci itd. Na pewno wiecie więcej, po zdj myślicie że plastyka napletka wystarczy? Kolejna kwestia, czy po pozbyciu się stulejki, długość może się zwiększyć biorąc pod uwagę że napletek hamuje żołądź, który nie może wyjść dalej? Bo wydaje mi się wizualnie mały, mimo że tam mieści się w tym przedziale 14-15cm. Przewinęły mi się też sposoby pozbycia problemu, za pomocą lasera, staplera czy też tradycyjną metodą, która zostawia najmniejsza blizne i będzie najlepsza? Wybaczcie za taki wywód, ale trochę się stresuje i chciałbym mieć mały pogląd na sytuację.