Cześć, to znowu ja. Przychodzę dziś z dosyć nurtującym mnie pytaniem. Czy ktoś z was po wykonaniu zabiegu usuwania stulejki miał robione badania krwi/moczu? Czy myślicie że odchyły konkretnie w badaniu osadu moczu metodą cytometrii przepływowej są normalną sprawą? Nie chciałbym się na święta zamartwiać, a przed świętami nie dam rady pójść do lekarza. Miał ktoś z was podobną sytuacje?