Witam . Jestem 2 tyg po zabiegu plastycznym .. Lekarz stwierdził ze mam lekka stulejkę. 'Siła' szlo ściągnąć napletek lecz ból był ogromny . Zabieg był udany , znieczulenie itp . Po zabiegu przypisał mi do psikania Neomycinum (aerozol). Mialem sie wstawić po 2 tyg na wizytę wiec bylem na niej i lekarz ściągnął mi napletek po raz pierwszy , przypisał mi maść i powiedział ze mam smarować penisa nią oraz ściągać napletek jakoś 2-3 razy w przeciągu dnia. Mam pewne obawy choc lekarz powiedzial ze jest wszystko ok . Wstawię zdjęcie i chciałbym się dowiedzieć od tych którzy się orientuje w tym temacie żeby mi powiedzieli czy wszystko gra. dziękuje