Witajcie,
Mam prawie 16 lat no i byłem u trzech lekarzy. Mialem podejrzanie o stulejke. Rodzinny powiedział mi ze to za krótkie wedzidelko, urolog ze stulejka a chirurg powiedział mi, że nie trzeba nic robić tylko mam sciągac napletek za zołędzia -sam juz w sumie nie wiem co mam mysleć- tutaj mam taki problem - jak mi doktor sciagnęła i wedlug niej było wszystko ok to miałem tam takie dziwne uczucie na zołędziu a sam nie potrafię sobie tak zrobic bo jakbym bał sie ze mi tak zostanie (lol). Powiedziała mi, że trzeba to wycwiczyć i ze mam to robic regularnie - fakt ze po tym zdjeciu napletka od razu lepiej sie zrobiło. Jesli jest w stanie erekcji to nie moge sciagnac napletka za rowek, tylko jakis kawałek a potem mnie rwie. U chirurga byłem tylko 5 min i czuje się taki nieusatysfakcjonowany. Czy to całe rozciąganie pomoże? Jak to dobrze robic? i po jakim czasie powinny być efekty? Czy moze dla pewnosci isc jeszcze prywatnie do lekarza?
Mam prawie 16 lat no i byłem u trzech lekarzy. Mialem podejrzanie o stulejke. Rodzinny powiedział mi ze to za krótkie wedzidelko, urolog ze stulejka a chirurg powiedział mi, że nie trzeba nic robić tylko mam sciągac napletek za zołędzia -sam juz w sumie nie wiem co mam mysleć- tutaj mam taki problem - jak mi doktor sciagnęła i wedlug niej było wszystko ok to miałem tam takie dziwne uczucie na zołędziu a sam nie potrafię sobie tak zrobic bo jakbym bał sie ze mi tak zostanie (lol). Powiedziała mi, że trzeba to wycwiczyć i ze mam to robic regularnie - fakt ze po tym zdjeciu napletka od razu lepiej sie zrobiło. Jesli jest w stanie erekcji to nie moge sciagnac napletka za rowek, tylko jakis kawałek a potem mnie rwie. U chirurga byłem tylko 5 min i czuje się taki nieusatysfakcjonowany. Czy to całe rozciąganie pomoże? Jak to dobrze robic? i po jakim czasie powinny być efekty? Czy moze dla pewnosci isc jeszcze prywatnie do lekarza?