GallAnonimPL
Member
Cześć. Mam problemy z erekcją. Chciałem się rozpisać opowiadając całą historie życia, ale postaram się to streścić[chociaż to też wygląda jak rozpisanie się].
Tak tak żalenie się UwU pe*ał i takie tam. Proszę o podejście do sprawy bez emocji, profesjonalnie.
Może na szybko w punktach.
Z góry przepraszam za ewentualne błędy ortograficzne i niepoprawną pisownię gramatyczną.
1. Jak się urodziłem byłem wcześniakiem i leżałem w inkubatorze.
2. W dzieciństwie chorowałem na astme, sporo też w dziecinstwie leżałem w szpitalu, nosiłem okulary od dzieciństwa. Objawy astmy znikneły po około 13 roku życia, a wzrok się polepszył po około 15 roku życia. Lekarze odstawili mi leki i powiedzieli, że jak chce to nie muszę nosić okularów.
3. Jeżeli chodzi o psychike to hmm. Byłem bardzo nieśmiały. Podobno w dzieciństwie chowałem się pod stół jak ktoś przychodził xd. Miałem znajomych w podstawówce, dużo też na podwórku. Po szkole podstawowej wyprowadziliśmy się gdzie indziej. Mi było cięzko poznawać nowych znajomych. W gimnazjum i szkole średniej mało miałem znajomych, ale tam 1 czy 2 osoby znalazły się żeby pogadać. Chociaż poza szkołą miałem może z 1 osobę z którą czasami wychodziłem na rower.
4. Bardzo dużo mi dokuczano i gnębiono w szkole. W sumie na każdym etapie nauki. Sytuacja dopiero uspokoiła się w połowie szkoły średniej jak patusy odpadły. Mając 10 lat byłem też w rabce na ala kolonii ze szpitala, uzdrowisku, daleko od domu bez rodziców. Dali mnie do starszej grupy gdzie też kradziono slodycze, gnębiono i takie tam. Opiekunowie mieli wywalone. Sporo płakałem i tęskniłem za rodzicami.
5. W gimnazjum pojawiły się bóle brzucha na sprawdzianach z chemii, bo Pani była wymagająca, krzyczała, a ja często zostawałem po lekcji bo nie chciało mi się uczyć pierwiastków na pamięć.
6. W dzieciństwie z nerwów obgryzałem paznokcie, nawet u nóg lol. Wrósł mi się paznokieć, a chirurg na żywca wyrwał mi go. Miałem z 12 lat. Trema pozostała. Paznokcie dalej się wrastały, a ja odważyłem się dopiero pójść do chiruga w wieku 25 lat. Prywatnie.
7. W szkole średniej uswiadomilem sobie ze jestem homo. Poznalem chlopaka w którym sie zakochalem, ale on po jakimś czasie zniknął bez słowa i kilka lat to przeżywałem, nie mogłem tego usunąć z pamięci. W sumie był to ból psychiczny, ale chyba gorszy niż ten fizyczny przy wyrywaniu paznokcia bez znieczulenia.
8. W szkole sredniej pojawiły się bóle brzucha na większości sprawdzianów.
9. Miałem kilka innych chłopaków z którymi kręciłem, ale to nie było nic poważnego. Przelotne znajomości. Z jednym zerwalem znajomość bo mi się nie podobał. Kolejny wyjechał na studia do innego miasta i takie tam. Przelotne wakacyjne romanse.
9. Nie zdałem matury, ale ją poprawiłem dzięki nowo poznanemu chłopakowi, który mi pomógł podszkolić się z matmy. Poszedłem na studia na których nie dałem rady. Też to przeżyłem, ból brzucha się nasilił. Zaczął mnie boleć też na dworze.
10. Z chłopakiem który mnie podszkolił do matury uprawiałem seks. Miałem problemy z erekcją. Łykałem sildenafil bez recepty. Do tego pojawiało się jakby osłabione czucie na bodźce. Raz naderwałem sobie wędzidełko, ale tak w 10% było pare kropel krwi, ale uszkodzenia prawie niewidoczne.
11. Wcześniej uprawiałem seks ze znajomymi, ale to był bardziej handjob/blowjob. To było jak miałem około 15 lat, ale wiadomo do tego nie potrzebna jest mocna erekcja to nie zwracałem tak bardzo uwagi. W sumie nawet nie pamiętam czy w wieku 15 lat miałem problemy.
10. W wieku 22 lat poszedłem na kolejne studia, z których też mnie wywalili jak mialem 23 lata.
11. Owy chłopak zerwał ze mną znajomość. Tez bez podania przyczyny.
11. Jak mnie wywalili ze studiów spróbowałem pójść do pracy, ale miałem taki silny ból brzucha, że uciekłem przed rozmową kwalifikacyjną.
12. Poszedłem do psychiatry. Leczę się od 23 roku życia. Teraz mam 27 lat.
13. Najpierw przyjmowałem przez rok Escitalopram. Potem psychiatra się zmienił, odstawił mi Escitalopram i dawał Pramolan przez rok. Potem powiedziałem mu że nadal mnie boli brzuch jak wychodzę na dwór i dorzucił mi Pregabalin Mylan. Byłem też na terapii grupowej na oddziale dziennym przez 3 miesiące.
14. Psychiatra zlecił pójście do endykronologa. Od 2 lat biorę Euthyrox, dawke zwiększał stopniowo. Aktualnie już przez rok biore Euthyrox N 88. W tym miesiącu mam mieć pierwszą w życiu biopsje tarczycy bo na usg coś wyszło.
P.S W dzieciństwie po urodzeniu miałem robione coś z penisem. Rodzice nie zwracali na to uwagi. Dopiero niedawno dowiedziałem się, że mam za krótkie wędzidełko, chociaż nie przeszkadza to w odsłonięciu napletka.
Podsumowanie:
Aktualnie mam 27 lat. Boli mnie brzuch już kilka lat chyba na tle nerwowym tylko poza domem, nie zawsze ale często. Nie wykluczam innych chorób. Dziwne bo brzuch mnie nie boli jak np jeżdzę na rowerze. Więc chyba rzeczywiście tło nerwowe. Łącznie w życiu pracowałem tylko 3 dni, z powodu problemów z żołądkiem i trochę wygórowanych wymagań i lekkiego strachu.
Przyjmuje leki od psychiatry Pramolan i Pregabalin Mylan oraz euthyrox od endykronologa.
Mam te problemy z erekcją... Przez leki od psychiatry chyba nie[chociaż na ulotce w działaniach niepożądanych są możliwe problemy z erekcją], bo problemy z tym chłopakiem od matury już miałem a wtedy nie brałem leków od psychiatry ani euthyroxu od endykronologa.
Nie pamiętam czy miałem problemy z erekcją przed 20-stką np w wieku 15 lat.
Jedynie badanie jakie miałem to poziom testosteronu zlecony przez endykronologa i było w normie. Hormony tarczycy już rok są w normie dzięki lekom.
Mam poranne erekcje.
Uprawiam czasami sport. Lubię jeździć na rowerze.
Tak oglądam porno.
Mam 170cm wzrostu i lekką nadwagę od leków(strasznie zwiększają łaknienie), bo waże 78kg, ale to też chyba nie to. Jak dostrzegłem moje problemy z erekcją te kilka lat temu, to ważyłem z 65kg.
Jak mogę spróbować naprawić swoje problemy z erekcją? Jakie badania zrobić? Wizyte u urologa mam w styczniu.
Czy to bardziej tło psychiczne czy może co innego? Wolałbym coś innego ;/ Jak uprawiałem seks to nigdy się nie stresowałem. Tak mi się wydaje. Mimo, że jestem nieśmiałym chłopakiem to do seksu zawsze podchodziłem na luzie.
Wolałbym żeby to były problemy fizyczne niż psychiczne.
Tak tak żalenie się UwU pe*ał i takie tam. Proszę o podejście do sprawy bez emocji, profesjonalnie.
Może na szybko w punktach.
Z góry przepraszam za ewentualne błędy ortograficzne i niepoprawną pisownię gramatyczną.
1. Jak się urodziłem byłem wcześniakiem i leżałem w inkubatorze.
2. W dzieciństwie chorowałem na astme, sporo też w dziecinstwie leżałem w szpitalu, nosiłem okulary od dzieciństwa. Objawy astmy znikneły po około 13 roku życia, a wzrok się polepszył po około 15 roku życia. Lekarze odstawili mi leki i powiedzieli, że jak chce to nie muszę nosić okularów.
3. Jeżeli chodzi o psychike to hmm. Byłem bardzo nieśmiały. Podobno w dzieciństwie chowałem się pod stół jak ktoś przychodził xd. Miałem znajomych w podstawówce, dużo też na podwórku. Po szkole podstawowej wyprowadziliśmy się gdzie indziej. Mi było cięzko poznawać nowych znajomych. W gimnazjum i szkole średniej mało miałem znajomych, ale tam 1 czy 2 osoby znalazły się żeby pogadać. Chociaż poza szkołą miałem może z 1 osobę z którą czasami wychodziłem na rower.
4. Bardzo dużo mi dokuczano i gnębiono w szkole. W sumie na każdym etapie nauki. Sytuacja dopiero uspokoiła się w połowie szkoły średniej jak patusy odpadły. Mając 10 lat byłem też w rabce na ala kolonii ze szpitala, uzdrowisku, daleko od domu bez rodziców. Dali mnie do starszej grupy gdzie też kradziono slodycze, gnębiono i takie tam. Opiekunowie mieli wywalone. Sporo płakałem i tęskniłem za rodzicami.
5. W gimnazjum pojawiły się bóle brzucha na sprawdzianach z chemii, bo Pani była wymagająca, krzyczała, a ja często zostawałem po lekcji bo nie chciało mi się uczyć pierwiastków na pamięć.
6. W dzieciństwie z nerwów obgryzałem paznokcie, nawet u nóg lol. Wrósł mi się paznokieć, a chirurg na żywca wyrwał mi go. Miałem z 12 lat. Trema pozostała. Paznokcie dalej się wrastały, a ja odważyłem się dopiero pójść do chiruga w wieku 25 lat. Prywatnie.
7. W szkole średniej uswiadomilem sobie ze jestem homo. Poznalem chlopaka w którym sie zakochalem, ale on po jakimś czasie zniknął bez słowa i kilka lat to przeżywałem, nie mogłem tego usunąć z pamięci. W sumie był to ból psychiczny, ale chyba gorszy niż ten fizyczny przy wyrywaniu paznokcia bez znieczulenia.
8. W szkole sredniej pojawiły się bóle brzucha na większości sprawdzianów.
9. Miałem kilka innych chłopaków z którymi kręciłem, ale to nie było nic poważnego. Przelotne znajomości. Z jednym zerwalem znajomość bo mi się nie podobał. Kolejny wyjechał na studia do innego miasta i takie tam. Przelotne wakacyjne romanse.
9. Nie zdałem matury, ale ją poprawiłem dzięki nowo poznanemu chłopakowi, który mi pomógł podszkolić się z matmy. Poszedłem na studia na których nie dałem rady. Też to przeżyłem, ból brzucha się nasilił. Zaczął mnie boleć też na dworze.
10. Z chłopakiem który mnie podszkolił do matury uprawiałem seks. Miałem problemy z erekcją. Łykałem sildenafil bez recepty. Do tego pojawiało się jakby osłabione czucie na bodźce. Raz naderwałem sobie wędzidełko, ale tak w 10% było pare kropel krwi, ale uszkodzenia prawie niewidoczne.
11. Wcześniej uprawiałem seks ze znajomymi, ale to był bardziej handjob/blowjob. To było jak miałem około 15 lat, ale wiadomo do tego nie potrzebna jest mocna erekcja to nie zwracałem tak bardzo uwagi. W sumie nawet nie pamiętam czy w wieku 15 lat miałem problemy.
10. W wieku 22 lat poszedłem na kolejne studia, z których też mnie wywalili jak mialem 23 lata.
11. Owy chłopak zerwał ze mną znajomość. Tez bez podania przyczyny.
11. Jak mnie wywalili ze studiów spróbowałem pójść do pracy, ale miałem taki silny ból brzucha, że uciekłem przed rozmową kwalifikacyjną.
12. Poszedłem do psychiatry. Leczę się od 23 roku życia. Teraz mam 27 lat.
13. Najpierw przyjmowałem przez rok Escitalopram. Potem psychiatra się zmienił, odstawił mi Escitalopram i dawał Pramolan przez rok. Potem powiedziałem mu że nadal mnie boli brzuch jak wychodzę na dwór i dorzucił mi Pregabalin Mylan. Byłem też na terapii grupowej na oddziale dziennym przez 3 miesiące.
14. Psychiatra zlecił pójście do endykronologa. Od 2 lat biorę Euthyrox, dawke zwiększał stopniowo. Aktualnie już przez rok biore Euthyrox N 88. W tym miesiącu mam mieć pierwszą w życiu biopsje tarczycy bo na usg coś wyszło.
P.S W dzieciństwie po urodzeniu miałem robione coś z penisem. Rodzice nie zwracali na to uwagi. Dopiero niedawno dowiedziałem się, że mam za krótkie wędzidełko, chociaż nie przeszkadza to w odsłonięciu napletka.
Podsumowanie:
Aktualnie mam 27 lat. Boli mnie brzuch już kilka lat chyba na tle nerwowym tylko poza domem, nie zawsze ale często. Nie wykluczam innych chorób. Dziwne bo brzuch mnie nie boli jak np jeżdzę na rowerze. Więc chyba rzeczywiście tło nerwowe. Łącznie w życiu pracowałem tylko 3 dni, z powodu problemów z żołądkiem i trochę wygórowanych wymagań i lekkiego strachu.
Przyjmuje leki od psychiatry Pramolan i Pregabalin Mylan oraz euthyrox od endykronologa.
Mam te problemy z erekcją... Przez leki od psychiatry chyba nie[chociaż na ulotce w działaniach niepożądanych są możliwe problemy z erekcją], bo problemy z tym chłopakiem od matury już miałem a wtedy nie brałem leków od psychiatry ani euthyroxu od endykronologa.
Nie pamiętam czy miałem problemy z erekcją przed 20-stką np w wieku 15 lat.
Jedynie badanie jakie miałem to poziom testosteronu zlecony przez endykronologa i było w normie. Hormony tarczycy już rok są w normie dzięki lekom.
Mam poranne erekcje.
Uprawiam czasami sport. Lubię jeździć na rowerze.
Tak oglądam porno.
Mam 170cm wzrostu i lekką nadwagę od leków(strasznie zwiększają łaknienie), bo waże 78kg, ale to też chyba nie to. Jak dostrzegłem moje problemy z erekcją te kilka lat temu, to ważyłem z 65kg.
Jak mogę spróbować naprawić swoje problemy z erekcją? Jakie badania zrobić? Wizyte u urologa mam w styczniu.
Czy to bardziej tło psychiczne czy może co innego? Wolałbym coś innego ;/ Jak uprawiałem seks to nigdy się nie stresowałem. Tak mi się wydaje. Mimo, że jestem nieśmiałym chłopakiem to do seksu zawsze podchodziłem na luzie.
Wolałbym żeby to były problemy fizyczne niż psychiczne.
Ostatnia edycja: