Zapewne w tematach bym znalazł odpowiedź i różne porady ale życia by mi nie starczyło. Problem mój wygląda następująco: 'w opadzie' normalnie ściągnąć napletek i dbać o higienę penisa natomiast podczas wzwodu jest to niemożliwe. Byłem rok temu u profesora urologii jak ,że mam ojca chirurga chciał mi załatwić najlepszą darmową poradę lub operację. Lekarz powiedział ,że z pewnością jest to problem z wędzidełkiem lecz operacja polega na tym ,że przecinają nerw i w następstwie mogę czerpać mniejszą przyjemność z seksu. Powiedział ,że z czasem samo powinno wszystko schodzić. Lecz minął rok nie widzę żadnych zmian prócz tego ,że jestem starszy. I zastanawia mnie co teraz zrobić. Miałem okazję uprawiać seks , sam byłem zadowolony. Tylko czy tak można żyć na dłuższą metę? I druga moja obawa ,że po operacji gojenie będzie długie i bolesne.