Dzięki za odp. Wzwód mam jak przed zabiegiem. Tylko napletek mnie martwił. Poprostu nie wiem czy prawidłowo przeprowadzony zabieg. Czy już powinno być wszystko w najlepszej formie, tzn. lepiej nie będzie? Czy ten dyskomfort co czuję jest noramalny, czy nie? Wcześniej przy wzwodzie czułem silny ból, teraz dużo mniejszy ( tylko przy naciąganiu skóry). Tam gdzie są blizny tworzą delikatny pierścień ( twardsze zgrubienie). Napletek sam schodzi we wzwodzie do połowy żołędzia. Dopiero jak odwiodę ręką schodzi do rowka zażołędnego. Jak napnę skórę ręką, żeby szło dalej to czuję opór we wzwodzie i ból. Mam nadzieję, że z czasem rozćwiczę i blizny się zmiękczą od Contarctubexu. Jak było w Twoim przypadku Forest i inni Stulejkowicze? Co jest normalne u mnie na tym etapie( prawie 2 miesiące po zabiegu) a co nie?W spoczynku odwodzi się prawidłowo.
P.S. Zdjęcia dopiero będę mógł zrobić w piątek. Ni mam cyfrówki przy sobie. Tylko mam problem, bo nie umiem wrzucać na serwer. Może na prywatną pocztę wyślę do tej osoby, która napisze mi maila i wrzuci je.