Witam wszystkich, chciałem się z wami podzielić moimi sposobami na zapelenie prostaty. Zrobiłem sobie maksymalna kuracje z około 10 leków, po tym mogę wam napisac , który lek i jak działa, który mi pomógł, a który nie.
Najpierw zacząłem sikac w nocy po 2 razy i pocić się, myślałem ,że to zapalenie pęcherza, zacząłem od furaginy , później summamed, później doksycyklina, póxniej nolic - nie zanotowałem poprawy po tych lekach - poszedłem do lekarza urologa otrzymałem cipronex- była poprawa po około 4 dniach, postanowiłem pójść na siłownie zrobić przysiady ze sztangą i z powrotem nawrót, cipronex już nie pomógł.Konieczna była ponowna wizyta u urologa, zrobił USG stwierdził liczne zwapnienia w prostacie i pęcherzu moczowym. Wziąłem levoxe w dawce 500mg dziennie przez 3 tyg i omnic 0,4 i przeszło. Miałem bóle przy wytrysku w cewce i odbycie, ale jak się okazało nie było to związane z prostatą. Udałem się do proktologa który stwierdził , duże napicie mięśni w obrębie miednicy i szczeline odbytu, przepisał maść roźluźniającą doodbytniczą i to przeszło ,zero bólów przy wytrysku zarówno w cewce jak i w odbycie.Po około miesiącu kolejny nawrót choroby (trening na siłowni tym razem mięśnie brzucha) - znowu sikanie w nocy plus ból prostaty podczas siedzenie, ból , delikatny ból ud i pachwiny oraz ból w dolnym odcinku kręgosłupa.Dyskomfort w brzuchu, uczucie wypierania, twardości brzucha i napięcia) Wkurzony na to wszystko zastosowałem kuracje max
levoxa - ale w dawce 750 mg (półtora tabletki) - zauważyłem dużo lepsze efekty nawet biorąc raz 750 mg/dziennie niż dwa razy po 500. Po wzięciu jednorazowym 750 mg praktycznie od razu mniej sikałem w nocy - max 1 raz.
baclofen - srodek rozluźniający mięśnie - moim zdaniem tez pomaga - brałem 3 tabl dziennie
na początku tej kuracji brałem też doxar - w dawce 1 tabl, średnio skuteczny, ale półtora tabl już robi efekt - po tych tabletkach byłem bardzo bardzo senny
nimesil - lek przeciwzapalny 30 saszetek
ditropan - środek rozluźniajacy mięśnie brzucha i pęcherza 2-3 tab dziennie, przepisywany przy nietrzymaniu moczu. W połączeniu z doxarem , sprawia że można spac do 8 bez sikania , ale senność jeszcze większa, przysypianie w ciągu dnia, nawet w pracy.
Ponieważ czytałem ,że przewlekłe zapalenie może być spowodowane stresem brałem też lek antydepresyjny sertralina- chyba on jednak niewiele pomaga. Po 10 dniach takiej kuracji dołączyłem kolejny antybiotk doxycykline na 10 dni - chyba niewiele tez mi akurat pomógł , a jak się skończył zjadłem jeszcze 4 opakowania biseptolu - 20 dni - być może tez momógł, ale przez ten cały czas brałem levoxe - 40 tab , pierwszy tydzień po półtora dziennie.
Zaczęło powoli się poprawiać, po około 18 dniach dopiero,zacząłem czuć jakby luźniejszy brzuch. Zauważyłem ,że wcześniej jak mi się chciało sikać to czułem parcie jakby już w brzuchu (jak się jest chorym) w miare poprawy parcie na mocz odczuwałem coraz niżej tzn w cewce i penisie.Kiedy myślałem,że lada dzień wyzdrowieje nastąpił lekki nawrót, poszedłem do urologa, opowiedziałem o wszystkim, zbadał mnie i stwierdził,że mam też jakby początki przepukliny, przy badaniu palcem prostata już tak nie bolała jak na wcześniejszych wizytach, przepisał omnic 0,4 i lek przeciw bólowy i uwaga. zacząłem się okładać na całą noc liściami kapusty - rozbity i podgrzany trochę w mikrofali
Po 5 dniach codziennego okładania się kapustą i brania omnic 0,4 , ale w podwójnej dawce na noc , brzuch się całkowicie rozluźnij, a sikanie i inne bóle ustąpiły.
Choroba bardzo nieprzyjemna, wpędza w depresja zaburza całe życie rodzinne i zawodowe.
Podsumowując:
najlepszy antybiotyk Levoxa w dawce jednorazowej 750 - 1000 mg ( czasem robiło mi się po tym trochę słabo), trzeba brac miesiąc
najlepszy bloker omnic ( ale w podwójnej jednorazowej dawce czyli 0,8) po nim brak wytrysku - tzn wytrysk wsteczny, który czasem bywa bolesny - lepiej nie próbować, najlepiej doprowadzić do wytrysku nie wcześniej niż 36 godzin po zażyciu omnica, czyli zrobić sobie dzień przerwy, wytrysk i wracamy do brania omnicu.
Ponadto doodbytniczo stosowałem tez maść proktis i czopki posterisan h (dicloberl mi nie pomagał) - trudno powiedzieć czy coś dają - wydaje mi się ze trochę tak,zwłaszcza maść (kwas hialuronowy)
ziołowe tabletki prostimen - trudno mówic o działaniu na pewno nie zaszkodzą
baclofen - moim zdaniem trochę pomaga
kapusta - moim zdaniem bardzo pomaga
spacery - około 2 km dziennie - moim zdaniem bardzo pomagają
do samochodu kupiłem poduszke, taką z otworem jak na hemoroidy, ale sprawia że podczas siedzenia w samochodzie nie uciskamy prostaty
zero jazdy na rowerze
unikanie napinanie mięśni w okolicy brzucha i ud, pośladków
cipronex - słaby i nie pomagał mi póxniej nawet w dawce 3000mg dziennie (2x po półtora tabletki)
Moim zdaniem ta choroba związana jest z infekcją bakteryjną , jak i z napięciem mięśni. Trzeba chyba najlepiej leczyć jedno i drugie bo ciężko stwierdzić co wywołuje ją bardziej.Ja jestem bardzo odporny na leki, w tym sensie,że duże dawki mi nie szkodzą bardzo. Jeżeli czujecie że możecie to tez proponuje dawki 1,5-2 razy większe niż na ulotkach.Ciepło się ubieramy - ja nie rozstawałem się z kalesonami nawet w nocy.
Najpierw zacząłem sikac w nocy po 2 razy i pocić się, myślałem ,że to zapalenie pęcherza, zacząłem od furaginy , później summamed, później doksycyklina, póxniej nolic - nie zanotowałem poprawy po tych lekach - poszedłem do lekarza urologa otrzymałem cipronex- była poprawa po około 4 dniach, postanowiłem pójść na siłownie zrobić przysiady ze sztangą i z powrotem nawrót, cipronex już nie pomógł.Konieczna była ponowna wizyta u urologa, zrobił USG stwierdził liczne zwapnienia w prostacie i pęcherzu moczowym. Wziąłem levoxe w dawce 500mg dziennie przez 3 tyg i omnic 0,4 i przeszło. Miałem bóle przy wytrysku w cewce i odbycie, ale jak się okazało nie było to związane z prostatą. Udałem się do proktologa który stwierdził , duże napicie mięśni w obrębie miednicy i szczeline odbytu, przepisał maść roźluźniającą doodbytniczą i to przeszło ,zero bólów przy wytrysku zarówno w cewce jak i w odbycie.Po około miesiącu kolejny nawrót choroby (trening na siłowni tym razem mięśnie brzucha) - znowu sikanie w nocy plus ból prostaty podczas siedzenie, ból , delikatny ból ud i pachwiny oraz ból w dolnym odcinku kręgosłupa.Dyskomfort w brzuchu, uczucie wypierania, twardości brzucha i napięcia) Wkurzony na to wszystko zastosowałem kuracje max
levoxa - ale w dawce 750 mg (półtora tabletki) - zauważyłem dużo lepsze efekty nawet biorąc raz 750 mg/dziennie niż dwa razy po 500. Po wzięciu jednorazowym 750 mg praktycznie od razu mniej sikałem w nocy - max 1 raz.
baclofen - srodek rozluźniający mięśnie - moim zdaniem tez pomaga - brałem 3 tabl dziennie
na początku tej kuracji brałem też doxar - w dawce 1 tabl, średnio skuteczny, ale półtora tabl już robi efekt - po tych tabletkach byłem bardzo bardzo senny
nimesil - lek przeciwzapalny 30 saszetek
ditropan - środek rozluźniajacy mięśnie brzucha i pęcherza 2-3 tab dziennie, przepisywany przy nietrzymaniu moczu. W połączeniu z doxarem , sprawia że można spac do 8 bez sikania , ale senność jeszcze większa, przysypianie w ciągu dnia, nawet w pracy.
Ponieważ czytałem ,że przewlekłe zapalenie może być spowodowane stresem brałem też lek antydepresyjny sertralina- chyba on jednak niewiele pomaga. Po 10 dniach takiej kuracji dołączyłem kolejny antybiotk doxycykline na 10 dni - chyba niewiele tez mi akurat pomógł , a jak się skończył zjadłem jeszcze 4 opakowania biseptolu - 20 dni - być może tez momógł, ale przez ten cały czas brałem levoxe - 40 tab , pierwszy tydzień po półtora dziennie.
Zaczęło powoli się poprawiać, po około 18 dniach dopiero,zacząłem czuć jakby luźniejszy brzuch. Zauważyłem ,że wcześniej jak mi się chciało sikać to czułem parcie jakby już w brzuchu (jak się jest chorym) w miare poprawy parcie na mocz odczuwałem coraz niżej tzn w cewce i penisie.Kiedy myślałem,że lada dzień wyzdrowieje nastąpił lekki nawrót, poszedłem do urologa, opowiedziałem o wszystkim, zbadał mnie i stwierdził,że mam też jakby początki przepukliny, przy badaniu palcem prostata już tak nie bolała jak na wcześniejszych wizytach, przepisał omnic 0,4 i lek przeciw bólowy i uwaga. zacząłem się okładać na całą noc liściami kapusty - rozbity i podgrzany trochę w mikrofali
Po 5 dniach codziennego okładania się kapustą i brania omnic 0,4 , ale w podwójnej dawce na noc , brzuch się całkowicie rozluźnij, a sikanie i inne bóle ustąpiły.
Choroba bardzo nieprzyjemna, wpędza w depresja zaburza całe życie rodzinne i zawodowe.
Podsumowując:
najlepszy antybiotyk Levoxa w dawce jednorazowej 750 - 1000 mg ( czasem robiło mi się po tym trochę słabo), trzeba brac miesiąc
najlepszy bloker omnic ( ale w podwójnej jednorazowej dawce czyli 0,8) po nim brak wytrysku - tzn wytrysk wsteczny, który czasem bywa bolesny - lepiej nie próbować, najlepiej doprowadzić do wytrysku nie wcześniej niż 36 godzin po zażyciu omnica, czyli zrobić sobie dzień przerwy, wytrysk i wracamy do brania omnicu.
Ponadto doodbytniczo stosowałem tez maść proktis i czopki posterisan h (dicloberl mi nie pomagał) - trudno powiedzieć czy coś dają - wydaje mi się ze trochę tak,zwłaszcza maść (kwas hialuronowy)
ziołowe tabletki prostimen - trudno mówic o działaniu na pewno nie zaszkodzą
baclofen - moim zdaniem trochę pomaga
kapusta - moim zdaniem bardzo pomaga
spacery - około 2 km dziennie - moim zdaniem bardzo pomagają
do samochodu kupiłem poduszke, taką z otworem jak na hemoroidy, ale sprawia że podczas siedzenia w samochodzie nie uciskamy prostaty
zero jazdy na rowerze
unikanie napinanie mięśni w okolicy brzucha i ud, pośladków
cipronex - słaby i nie pomagał mi póxniej nawet w dawce 3000mg dziennie (2x po półtora tabletki)
Moim zdaniem ta choroba związana jest z infekcją bakteryjną , jak i z napięciem mięśni. Trzeba chyba najlepiej leczyć jedno i drugie bo ciężko stwierdzić co wywołuje ją bardziej.Ja jestem bardzo odporny na leki, w tym sensie,że duże dawki mi nie szkodzą bardzo. Jeżeli czujecie że możecie to tez proponuje dawki 1,5-2 razy większe niż na ulotkach.Ciepło się ubieramy - ja nie rozstawałem się z kalesonami nawet w nocy.