• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Ricardoo

New member
Cześć Panowie!
wczoraj miałem zabieg wydłużenia wędzidełka oraz odklejenia części napletka do żołedzia. Doszło do takiej sytuacji po za mocnym współżyciu miesiąc wcześniej. Ogólnie temat okołostulejkowy męczył mnie od zawsze ,mam 31 lat. Mając 6 lat miałem jakiś zabieg, potem u progu dorosłości w wieku 21 lat właśnie wędzidełko. Działało dobrze jakieś 2 lata i potem problem zaczął powracać. Mogłem odciągać do mycia w zwisie, erekcja to już problem odsłaniała się część i seks w gumie zwykle był okej. Choć czasem bałem się i przerywałem akcję... Aż teraz zmotywowany właśnie tym, że po tym stosunku się jakby "zaciął" napletek - nawet do mycia w zwisie nie chciał się odsłonić dalej niż powiedzmy 1/4, zrobiłem szybko zabieg.

I chciałbym się Was poradzić koledzy, bo przyznam, że strasznie jestem przewrażliwony i zestresowany w tych tematach. Pewnie jak wielu z Was, nie ukrywam, że czytanie waszych wypowiedzi podnosi na duchu, że więcej nas jest z takimi problemami. :)

Znieczulenie było miejscowe w okolice wędzidełka, tam i skalpel i przypalanie było też.. no spora ingerencja. I tam właśnie teraz mocno sine jest. Normalne to wg. was?
Lekarz zalecił mi smarowanie szwów maścią oraz przemywanie 3x dziennie Octaniseptem. I tu jest zonk, bo niezbyt mi idzie zdjęcie napletka. Moczę w rumianku, staram się rozćwiczać seriami po ok. 10 naciągnięć co powiedzmy 2h.. Ale doszedłem do jakiejś połowy żołędzi i dalej jest bardzo obcisło... Tam gdzie opuszczam to widać widoczna jest tak połowa szwów i na to co się odsłania kładę gazik z octaniseptem. Lekarz w sms napisał mi by robić to na siłę... Czy mieliscie podobnie czy dzień po zabiegu zsuwało wam się gładziutko? Poza sinym kolorem na dole penisa nie widzę opuchlizny.
Nie chcę nic zepsuć ale też trzeba jakoś zadbać o tę higienę no i żeby zrostów nie było.
A z innych rzeczy noszę go w majtach do góry owiniętego bandażem, niby ma to działać pozytywnie na gojenie.

Będę wdzięczny za wasze doświadczenia.
Pozdrawiam Was dzielni faceci! :))
R.
 

Adam 6

New member
Cześć Panowie!
wczoraj miałem zabieg wydłużenia wędzidełka oraz odklejenia części napletka do żołedzia. Doszło do takiej sytuacji po za mocnym współżyciu miesiąc wcześniej. Ogólnie temat okołostulejkowy męczył mnie od zawsze ,mam 31 lat. Mając 6 lat miałem jakiś zabieg, potem u progu dorosłości w wieku 21 lat właśnie wędzidełko. Działało dobrze jakieś 2 lata i potem problem zaczął powracać. Mogłem odciągać do mycia w zwisie, erekcja to już problem odsłaniała się część i seks w gumie zwykle był okej. Choć czasem bałem się i przerywałem akcję... Aż teraz zmotywowany właśnie tym, że po tym stosunku się jakby "zaciął" napletek - nawet do mycia w zwisie nie chciał się odsłonić dalej niż powiedzmy 1/4, zrobiłem szybko zabieg.

I chciałbym się Was poradzić koledzy, bo przyznam, że strasznie jestem przewrażliwony i zestresowany w tych tematach. Pewnie jak wielu z Was, nie ukrywam, że czytanie waszych wypowiedzi podnosi na duchu, że więcej nas jest z takimi problemami. :)

Znieczulenie było miejscowe w okolice wędzidełka, tam i skalpel i przypalanie było też.. no spora ingerencja. I tam właśnie teraz mocno sine jest. Normalne to wg. was?
Lekarz zalecił mi smarowanie szwów maścią oraz przemywanie 3x dziennie Octaniseptem. I tu jest zonk, bo niezbyt mi idzie zdjęcie napletka. Moczę w rumianku, staram się rozćwiczać seriami po ok. 10 naciągnięć co powiedzmy 2h.. Ale doszedłem do jakiejś połowy żołędzi i dalej jest bardzo obcisło... Tam gdzie opuszczam to widać widoczna jest tak połowa szwów i na to co się odsłania kładę gazik z octaniseptem. Lekarz w sms napisał mi by robić to na siłę... Czy mieliscie podobnie czy dzień po zabiegu zsuwało wam się gładziutko? Poza sinym kolorem na dole penisa nie widzę opuchlizny.
Nie chcę nic zepsuć ale też trzeba jakoś zadbać o tę higienę no i żeby zrostów nie było.
A z innych rzeczy noszę go w majtach do góry owiniętego bandażem, niby ma to działać pozytywnie na gojenie.

Będę wdzięczny za wasze doświadczenia.
Pozdrawiam Was dzielni faceci! :))
R.
Jak teraz sytuacja u ciebie wygląda?
Jestem 4 dzień po wydłużaniu wędzidełka i też mam problem z ściągnięciem napletka do mycia
 

Podobne tematy

Do góry