Po zabiegu stulejki - obrzezanie pełne

[Tomasz1]

Witam

Dziś miałem zabieg wszystko przebiegło chyba ok lecz bardzo bolało przy wbijaniu igły do znieczulenia ale generalnie nie oto chodzi moje pytanie.
Wszystko zostało ładnie zszyte opuchlizna zaczyna się robić czyli norma ale zastanawia mnie i martwi mnie to że krew mi się sączy czy to normalne ??

 

[Tomasz1]

Stulejka - Pare godzin po zabiegu (pełne obrzezanie )

Witam
jestem parę godzin po zabiegu i mam parę nurtujących mnie pytań :

1. Sączy mi się krew czy to normalne czy mam się przejmować??
2. Bo nie mam żadnych opatrunków czy to normalne czy mam jakieś zrobić sobie ?
3. Czy jak dostane jakiś zwód to czy może się coś stać poważnego ??

 

[dieselpower]

Jak nie masz opatrunku? W ogóle nic ci nie zalozyl lekarz? Gdzie robiles zabieg? Krwi troche moze leciec. Dlatego opatrunek powinien byc by tamowac. Szczególnie na noc kiedy niekontrolowane wzwody moga mocno dokuczac. Jezeli jest dobrze zszyte to nic sie nie stanie przez wzwody. Ja przez pierwsze dni to z 5 razy na noc sie budzilem wlasnie przez wzwody. Ciasny opatrunek troche pomaga bo trzyma wszystko w kupie i szwy tak mocno nie ciagna.

 

[Tomasz1]

Zabieg robiłem prywatnie przespałem noc bez większych ekcesów tylko ciężko mi się spało bo wiesz żeby nic nie uszkodzić przyłożyłem sobie gazik na noc żeby nie pobrudzić bielizny.
Generalnie wszystko jest teraz opuchnięte i nie boli jakoś bardzo trochę ciśnie rano około 5 miałem zwód szybki to myślałem że mnie rozerwie, u mnie temat jest złożony gdyż w stanie spoczynku skóra przysłania wszystko dopiero w pełnym zwodzie będzie jako tako pełnie obrzezany to jest jakiś złożony temat mówił mi o tym lekarz podczas zabiegu dlatego tak mam ale nie pamiętam z tych nerwów. Zastanawia mnie parę rzeczy czy muszę ściągać na siłę tą opuchnięta skórę ?? oraz czy to normalne że jak dostaje zwód to pusciło mi się trochę krwi czy to normalne będzie przez pare dni?? Później wstawię foty.
Poza tym wszystko jest ok nic nie boli na tyle żeby jeść tabletki wziołem tylko jedną o 4 rano i do teraz jest ok trochę szczypie trochę ciągnie takie dziwne uczucie ale bólu brak

 

[Klaus1]

Ile masz lat?...

Nos wacka do gory, stosuj sie do zalecen lekarza.

 

[Tomasz1]

26 lat wiesz co dziś kontaktowałem się z lekarzem i twierdzi że to tak musi być i że nie muszę się orać
i mówił że nie trzeba koniecznie nosić go do góry poza tym jak to podnoszę do góry to bardzo boli aż się wytrzymać nie da więc to raczej średnia opcja