• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

[po operacji] korekta skrzywienia, co teraz?

ninja

New member
w przerwie świątecznej miałem korektę skrzywienia. obiecywano mi że będzie prosty i po operacji lekarz mówił że tak jest że sprawdzał. jednak tak nie jest. lekarz twierdzi ze to niewielkie skrzywienie, minimalne i nie będzie mi przeszkadzać. zapytany dlaczego nie jest całkowicie prosty odpowiada iż w trakcie operacji był wypełniany solą fizjologiczną i nigdy nie będzie taki całkowicie prosty, wykonuje operacje powtórne przy mocnych skrzywieniach ale u mnie nie jest to konieczne, że nie ma matematycznego wzoru ile tkanki wyciąć i nie chciał przesadzić
zestala paskudna blizna bo miałem wzwody które leki słabo hamowały i zrobił się krwiak podskórny

nie wiem co o tym myśleć. czy ja naprawdę jestem przewrażliwiony czy ktoś nie chce przyznać się do błędu. jestem zapisany na obrzezanie do tej osoby na przerwę wielkanocna.

foto przed i po:
http://img863.imageshack.us/img863/4051/roznica.jpg
 

Alex

New member
Dokładnie, dla mnie również nie widać różnicy.
Członek tak samo wygląda przed jak i po operacji.
 

bezczel

New member
Widać jest różnicę, a będzie jeszcze bardziej widoczna po dobrym pół roku. Daj się w pełni odbudować tkankom i nie męcz za bardzo ptaka.
Od siebie dodam że ja mam krzywego mniej więcej jak ty przed zabiegiem i w życiu bym tego nie ruszał. Z ciekawości zapytam kto namówił Cię do jego wykonania? Czy to Twoja fanaberia?
 

ninja

New member
różnica polega na tym że zmniejszył się łuk, wtedy nie dało się go nawet wyprostować - podczas prostowania wyglądał jak by się łamał robiło się wybrzuszenie, tak jak prostowanie banana, sporo za dużo było tkanki może w jednym miejscu już nie dało się tyle wyciąć ale powinno być wycięte jeszcze w drugim wg mnie
teraz łatwiej go naprostować a po ściśnięciu u nasady dwoma palcami jak by jeszcze bardziej zmniejsza się skrzywienie boczne - bardziej leci do góry

skrzywienie było duże, zdecydowałem się na operację bo mnie blokuje psychicznie, byłem operowany u jednego z najlepszych lekarzy i spodziewałem się że będzie prosty całkowicie a tu zonk. mówił że jest spore skrzywienie a teraz jest minimalne..

mam 22lata i nigdy nie przetestowałem go a myśl że może być coś nie tak i nie jest taki jaki powinien być blokuje mnie..

na forum dawałem zdjęcia już z 5 lat temu ale były odpowiedzi że nie powinno przeszkadzać.

a skąd tak informacja że po pół roku będzie lepiej? mi się wydaje że ewentualnie gorzej bo się zregeneruje tkanka..
 

bezczel

New member
Skąd wiem że pół roku? Nie wiem ale po wycięciu fałdu skóry jakim jest napletek u niektórych opuchlizna utrzymuje sie 3 m-ce a czasem i w górę, więc przy głębszej penetracji tkanek ten czas na 100% będzie trochę dłuższy. Po zabiegach im dłużej tym jest lepiej. Czas w tym przypadku działa na korzyść. Wszystko dobrze sie zrasta i zaczyna funkcjonować tak jak powinno. Zapewne teraz jeszcze masz twarde operowane miejsce, a z czasem ono zmięknie i będzie dużo mniej wyczuwalne.
Nie potrzebnie masz barierę. Wiem że to nie jest takie proste do przeskoczenia ale obejrzyj sobie kilka tematów pod spodem że gość ma też problem ze skrzywieniem w dół i to juz nie jest banan tylko bumerang! To jest poważna sprawa, a u Ciebie wygląda to bardzo przyzwoicie. Penis rzadko jest 100% prosty więc wyluzuj i nie wmawiaj sobie więcej że jest cos nie tak to się psychozy jakiejś nabawisz, a po co? To tylko może spowodować niechęć do zbliżeń czy nawet impotencji na tle psychicznym. Obecnie po korekcie jest bardzo dobrze, ciesz się że tak to wygląda i korzystaj z życia ;)
 

Nanuk

New member
Tez tak uwazam, szkoda ze nie poogladales innych zdjec z tego forum z krzywymi penisami zanim poddales sie zabiegowi, wtedy bys widzial co to jest "spore skrzywienie".
 

ninja

New member
jedyny kto schrzanił to najwyżej lekarz. spodziewałem się że będzie prosty po operacji a nie trochę poprawiony.
na to forum pierwszy raz trafiłem jakieś 6 lat temu i trochę pooglądałem. nikt mnie nie naprowadził na to aby pójść do lekarzy tylko "nie powinno przeszkadzać przetestuj to się dowiesz" co mnie tylko dobiło. prawda jest taka, że maiłem duże skrzywienie zanim zdecydowałem się pójść do lekarza kupiłem "zabawkę" w necie i się załamałem bo wacek zamiast wchodzić "łamał" /zginał się, trzeba było trzymać go u podstawy (wiadomo że to nie to samo co z kobietą ale jakiś podgląd na sprawę jest). podczas operacji właśnie w tym miejscu gdzie się wybrzuszał wycięto tkankę. nie wiem jak jest teraz bo wyrzuciłem do śmietnika ta zabawkę przed operacją, bo spodziewając się że będzie już prosty i niczego nie będę musiał sprawdzać

Jeśli dajecie komuś rady to nie mówcie "nie będzie przeszkadzać" (a piszecie to praktycznie każdemu - nie mówię do osób które udzielały się w tym temacie ale do wszystkich użytkowników). bo to sprawa indywidualna ale skrzywienie powyżej 20-30 stopni może utrudniać współżycie i nie ma co się oszukiwać, a jeszcze większe to już na prawdę kalectwo. Byłem prosić o opinię u dwóch lekarzy, pierwszy powiedział, że skrzywienie u wiekszości osób występuje i nie przeszkadza ale jak pokazałem zdjęcie to go zamurowało i powiedział że to jest spore i może być problem ale on takich operacji nie wykonuje wiec pojechałem do innego. operowany byłem z NFZ przez ponoć najlepszego w polsce.

nie pytałem się Was o wielkość mojego skrzywienia i czy będzie przeszkadzać (a może przeszkadzać nie tylko fizycznie ale i psychicznie) bo tego nie wiecie. chce tylko wiedzieć jak się kończą takie operacje(ale po operacji mało kto zagląda jeszcze na forum) czy lekarz który mnie operował na prawdę schrzanił i nie chce się przyznać czy mam prawo żądać od lekarza kolejnej korekty albo odszkodowania jakiegoś bo nie po to się poddawałem takiemu zabiegowi aby nie przyniósł oczekiwanych efektów. jak z nim rozmawiać bo jak pokazałem foto po operacji to mi mówił że tu jest max 20 stopni i jest nie wielkie, jak by mną manipulował sam nie wiem..
w tym tygodniu jadę na kontrolną wizytę i na święta mam mieć jeszcze obrzezanie.
 

bezczel

New member
To co masz po korekcie niektórzy mają na codzień i prowadzą bardzo udane życie sexualne. Ja domyślam się w czym u Ciebie tkwi problem. Niestety wybacz ale moim zdaniem to strasznie sobie to wmówiłeś i problem leży w głowie, a nie w sprzęcie. W pewnym sensie wiem osobiście jak nawet niewielki "defekt" sprzętu wpływa na psychę. Nie będę się rozpisywał bo nie ma się czym chwalić ale wiem że to odbija się na głowie (piszę o sobie).
Masz skorygowanego penisa ale chyba oczekiwałeś prostego jak pręt sprzętu, nie wyszło dokładnie po Twojej myśli i dalej się zamartwiasz, a nie potrzebnie...
 

Nanuk

New member
Przykro mi ninja za szczerosc, ale dla mnie twoje "skrzywienie" jest zerowe, przed jak i po zabiegu, pozatym ty masz skrzywienie w bok, tak ? Bo tak wyglada z twoich zdjec, porownaj sobie z kolega "Fokus1":

http://img26.imageshack.us/i/img20110303224331.jpg/

Cytujac twoj pierwszy post:

nie wiem co o tym myśleć. czy ja naprawdę jestem przewrażliwiony czy ktoś nie chce przyznać się do błędu. jestem zapisany na obrzezanie do tej osoby na przerwę wielkanocna.

Tak, jestes przewrazliwiony.
 

Ktosek

New member
Na zdjęciach, które pokazałeś Twoje skrzywienie na prawdę jest niewielkie i dam sobie ręce uciąć, że nie powinno przeszkadzać. Problemem może być jedynie brak umiejętności kochania się. Poza tym testowanie fallusa na sztucznej pochwie to głupi pomysł, lepiej iść do prostytutki - koszta pewnie te same lub podobne.
Jeżeli chodzi o zabieg przez NFZ...przeprowadzał go prof. Krajka?
 

colombos

New member
Bez spiny

Ninja nie miałem co prawda operacji wiec nie pomogę Ci w dużym stopniu, ale u mnie skrzywienie wygląda podobnie może nawet gorzej ok 25 stopni i nie mam żadnych problemów z seksem, przed wypróbowaniem sprzętu oczywiście sie cholernie stresowałem to normalne ze psychika siada. Więc nie przejmuj się - efekt po operacji nie jest jak sam piszesz zadowalający ale na pewno nie będziesz miał problemów. Jestem pewny ze poznasz dziewczynę która to w pełni zaakceptuje. A laski które by sie z tego śmiały niech #@$@#^@#$!. Mam nadzieje ze operacja uda się w 100%. Pozdro
 

bendix

New member
w pelni rozumiem

Witam, w pelni rozumiem twoja blokade psychiczną. Ja tez mam podobnie krzywego jak ty przed operacją, oprocz tego mialem dosc powazna stulejke i za krokie wedzidelko. Gorzej chyba nie moze byc. Przez taka blokade, gdzie moi kumple zaliczali kolejne panny na baletach, na ktore tez jezdzilem, ja sie upijalem i cpalem, zeby o tym nie myslec i te wszystkie lata chyba tylko pogorszyly moja psyche. Jak mialem 18 lat bylem u lekarza w sprawie prostowania, w koncu sie nie zdecydowalem. KOntak sex. z pierwsza panna mialem w wieku ok. 22 roku zycia, niesety I raz byl nieudany chociaz bylem w srodku w klasycznej pozie, jednak stulejka zrobila swoje, jak mi sciagnela skóre to zawylem jak wilk. I znowu dół. Mam prawie 28 lat, 2 lata temu mialem robiona stulejke z wedzidlem, na szczescie z powodzeniem. Ok 7 miechow po tym inna panna zwabila mnie do siebie. Oczywiscie znow blokada i strach. NIe zauwazyla co prawda krzywizny, jednak probujac na jezdzca od razu nie udalo sie i odpuscila. Jednak jakos moje zalamanie nie przeszlo. POwiem szczerze, że nawet mialem dosc czesto mysli samobojcze, potegowane tym, że nawet dobrzy znajomi zaczeli robic ze mnie geja, bo nie mialem tak na prawde dziewczyny na stale, nie mieli jednak zadnych podstawnych powodow ku temu. Psychiczna walka z ludzmi i samym sobą. Kiedys bylem towarzyski, dzis zamknalem sie w sobie z wlasnymi myslami. Wyspowiadalem sie z tego któregos dnia ojcu i nawet on powiedzial zebym sie tym nie przejmowal i ze to nie przeszkadza, bo sam ma krzywego. Codziennie rano sie budze sam i marze o tym by w koncu poznac jakas panne, z którą będe mógł po prostu być i moze zalozyc rodzine, miec dzieci itp. Jednak moja psychika i wiara w siebie tak oslabla, ze ostatnio mi sie to jakos nie udaje, jednak probuje sie nie poddawac. Nie wiem czy przypadkiem z tego powodu jaks choroba psychiczna mi sie udzielila, schizofrenia czy cholera wie, nie znam sie na tym. Moze poszukam pomocy specjalistow. Mam nadzieje, ze w koncu spelni sie moje nawieksze marzenie, które mam praktycznie odkąt pamiętam. Modlę się o to dość często. I pokaze jeszcze tym wszystkim ludziom, którzy na mnie psy wieszali a którym przeciez krzywdy w zyciu nie wyrzadzilem. A tak podsumowując to do tej pory moje zycie seksualne to jedna wielka porazka. Zycze wytrwalosci wszystkim z tym problemem oraz sobie oczywiscie. Pozdro.
 

fogstulej

New member
BO twoim głównym problemem bendix jest to ze chciałeś i chyba nadal chcesz stukac panny, co zamiast mózgu maja siano. Znajdź zwykłą dziewczynę, a nie taką co to zwabia na kwadrat na stukanie, bo to mija sie całkowicie z celem. Poszukaj porządnej, normalnej dziewczyny ktorej bedziesz mógł zaufać, wtedy wszelkich kompleksów sie pozbedziesz.
 

bezczel

New member
True!

Widać że nie trafiłeś na prawdziwą i porządną kobietę.
Jeżeli trafisz na odpowiednią partnerkę to nie będzie dla niej miało znaczenia co masz w spodniach. Dla niej będzie się liczyła bliskość i to że jesteś z nią, a nie to czy masz krzywego prostego czy ze skórą czy bez. Jeżeli przejmujesz się krzywizną penisa, to jak ty sobie poradzisz jak pewnego pięknego dnia "nie spełnisz się" jako facet? Prędzej czy później to się zdarzy. Co wtedy? Bo z Twojego postu wynika że nie poradzisz sobie z tym psychicznie...
 

ninja

New member
Ktosek napisał:
Poza tym testowanie fallusa na sztucznej pochwie to głupi pomysł, lepiej iść do prostytutki - koszta pewnie te same lub podobne.
Jeżeli chodzi o zabieg przez NFZ...przeprowadzał go prof. Krajka?
chyba sobie żartujesz? mam do końca życia pamiętać że pierwszy raz zrobiłem to z dziwką? poza tym z normalną młodą dziewczyną może przeszkadzać
zabieg był u innego lekarza

ja jestem przewrażliwiony? a jak mam nie być jeśli trzeci zabieg spierdolony? - jestem 8 dni po obrzezaniu, oponka z jednej strony jest i nie wygląda jak by miała znikać a podczas wzwodu czuje ze mi wędzidełko ciągnie i boli
jeśli coś się koryguje to powinno być skorygowane a jak coś się przedłuża to powinno być przedłużone, ja mam takiego pecha że za każdym razem zrobione na odpierdol najchętniej bym do sądu lekarzy podał tylko jak ja wszystkim mam tłumaczyć czego to dotyczy poza tym na operację podpisywałem zgodę więc pewnie są w niej jakieś adnotację

bandix, rozumiem Cię, a jeśli Ci przeszkadza to skrzywienie dlaczego nie skorygujesz?

od wielu lat się czuję samotny i nie mam siły żeby sobie kogoś znaleźć jeśli ciągle jest coś nie tak z wackiem że nie czuję się jak facet z jajami tylko jak impotent, nie potrafię się uśmiechać wiedząc że jestem gorszy od innych
 

ninja

New member
lekarze kazali wstrzymać się miesiąc i uważać. ale mnie po miesiącu jeszcze bolało jak próbowałem odginać go w dół, po półtora miesiąca dużo mniej a po dwóch nie bolało. lekarze mówili że szwy będą wyczuwalne przez pół roku.
nie sądzę aby mi pomógł. z tego co mi wiadomo jest emerytowanym lekarzem wojskowym i te operacje od niedawna wykonuje. a jego cena jest śmieszna bo na zachodzie są tańsze. znajduje przez internet takich którzy mu zapłacą taka kasę. u swojego lekarza spotkałem człowieka który był u niego na konsultacji i był oburzony właśnie ceną.
 

raptor

New member
z tego co piszesz to raczej wynika ze nie wiesz... to jest wysokiej klasy specjalista a byłem u wielu reszta to banda oszołomów która zbiera pacjietów (a raczej sztuki) do wyrobienia sobie renomy albo specjalizacji..
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Do góry