• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Pierwszy raz i brak wzwodu po grze wstępnej

Kano123

New member
Witajcie, mam problem. Mam 25 lat, w ostatnim czasie poznałem pierwsza dziewczyne, pierwsze bliższe spotkania w życiu, wcześniej nie było nawet pocałunków w moim życiu.
Spotkaliśmy się, przytulaliśmy członek stał mi praktycznie co chwila, potem przyszło do gry wstępnej byłem zestresowany ale nadal mi stawał, wszystko szło cudownie do momentu aż ona go wzięła do buzi, zamiast stwardnieć to on sflaczał, próbowałem go ratować reka, ale to nic nie dawało, jakby ktoś go odłączył od prądu.
Partnerka wyrozumiała, porozmawialiśmy o tym i luzik. Po 4 dniach kolejna próba, co dziwne po tej akcji w ciągu dnia mi wcale nie stawał, jak chciałem się nim pobawić to też nie stawał, a kolejna próba skończyła się tak samo, mniejszy był stres przy grze wstępnej, tez był dość sztywny i potem flak. Strasznie mnie to irytuje i niepokoi czemu on już mi w ciągu dnia nawet nie stoi, pełnego wzwodu to już nie miałem z tydzień, nawet samemu nie idzie się masturbować. Jakby się zepsuł...

Myslalem zeby wziąć przed stosunkiem lek na potencję, co wy na to? Tylko w takim wieku nie powinno to tak wyglądać..
 

nope

Well-known member
Mysle ze kwestia psychiczna. Stres robi swoje. Moze jakas nerwice masz? Lek na potencje mimo iz w takim wieku to nie jest jakos bardzo zly pomysl. Jezeli jest kwestia psychiczna u ciebie to bierzesz lek , jest seks stoi dobrze bariera psychiczna mija i już potem nie potrzebujesz żadnych środków.
Wczesniej bylo wszystko ok? Ze wzwodami itd.
 

Kano123

New member
Mysle ze kwestia psychiczna. Stres robi swoje. Moze jakas nerwice masz? Lek na potencje mimo iz w takim wieku to nie jest jakos bardzo zly pomysl. Jezeli jest kwestia psychiczna u ciebie to bierzesz lek , jest seks stoi dobrze bariera psychiczna mija i już potem nie potrzebujesz żadnych środków.
Wczesniej bylo wszystko ok? Ze wzwodami itd.
Znaczy poranne wzwody nie były normą u mnie, ale jak mnie coś podniecało to stał twardo ze zgiąć się go nie dało, do tego spotkania nie miałem z nim problemów, oprócz stulejki która rozciągnąłem i krótkiego wędzidełka ktore jest nadal ale skóra schodzi pod żołądź w pełnym wzwodzie. Fakt że przy pierwszym lodziku bałem się ze za mocno pociągnie w dół.
Miałem to samo MaxigraGO i będzie git później już samo przejdzie

Chyba tak właśnie zrobię, nie ma co zwlekać. Dzięki
 

Kano123

New member
Problemu ciąg dalszy, próbowałem już z mensilem, maxon, te 2 opakowania leków już zużyłem, biorąc nawet 50mg czyli 2 tabletki na raz. Udało się go raz włożyć, ale do pełnej erekcji to jeszcze spooooro brakowało, w środku nie mogłem w ogóle dojść, potem próbowałem się sam zaspokoić ręką, ale przez 10min ruszania ręką nic się nie wydarzyło...

Teraz był tydzień przerwy, w jego trakcie sprawdziłem czy przy oglądaniu porno w szczególności moich fetyszy jestem w stanie dojść, no i tak, mogę i to dość szybko, ale nadal nie jest to pełny wzwód jaki był przed spotkaniem tej dziewczyny.
Wczoraj była kolejna próba, znowu nieudana

Nic z tego nie rozumiem, po rozmowie stwierdziliśmy, że muszę się wybrać chyba do lekarza, tylko nie wiem czy do urologa czy od razu seksuologa, jak myślicie?
Jestem tym mega poirytowany, bo jak tego nie naprawie to się ta relacja pewnie rozpadnie z czasem...
 

lukas900

Active member
Mi nawet odstawienie porno nie pomogło 😜 Zapisałem się na psychoterapię, bo mam mięśnie miednicy pospinane i tylko antydepresant mi pomagał.
 

lukas900

Active member
U psychoterapeuty byłem tylko raz. Idę w środę. Psychiatra/seksuolog zapisał mi psychotrop, lek na erekcję (wziąłem tylko raz bo jakoś tak ciśnienie we łbie wzrasta) i skierował na psychoterapię właśnie. Problemu nie rozwiązałem.. podświadomy stres spina mięśnie.
 

Podobne tematy

Do góry