JohnJohnson
New member
Witam!
Na początku września miałem zabieg usunięcia stulejki całkowitej wraz z obrzezaniem. Na drugi dzień wyszedłem do domu, doktorek kazał tylko przemywać rany Octeniseptem, nie zalecał żadnych opatrunków ani elewacji członka. Czułem tylko dyskomfort i nic mnie nie bolało tam praktycznie. Zalecił też delikatne naciąganie skórki. Początkowo szło to topornie, lecz około dwa tygodnie temu żołądź coraz bardziej dał się odsłonić. Wczoraj pierwszy raz odsłoniłem całość i ku mojemu zdziwieniu pojawił się taki jakby pierścień, oponka. Nie mogę przez nią z powrotem zasłonić żołądź i pobolewa mnie on przy wzwodzie. Co to może być? Doktorek wystawił tylko skierowanie do poradni chirurgicznej jakby coś się działo. Zapisywać się tam i czekać czy iść czym prędzej prywatnie do urologa? Trochę mnie to niepokoi. Mam nadzieję, że to nie załupek.
Na początku września miałem zabieg usunięcia stulejki całkowitej wraz z obrzezaniem. Na drugi dzień wyszedłem do domu, doktorek kazał tylko przemywać rany Octeniseptem, nie zalecał żadnych opatrunków ani elewacji członka. Czułem tylko dyskomfort i nic mnie nie bolało tam praktycznie. Zalecił też delikatne naciąganie skórki. Początkowo szło to topornie, lecz około dwa tygodnie temu żołądź coraz bardziej dał się odsłonić. Wczoraj pierwszy raz odsłoniłem całość i ku mojemu zdziwieniu pojawił się taki jakby pierścień, oponka. Nie mogę przez nią z powrotem zasłonić żołądź i pobolewa mnie on przy wzwodzie. Co to może być? Doktorek wystawił tylko skierowanie do poradni chirurgicznej jakby coś się działo. Zapisywać się tam i czekać czy iść czym prędzej prywatnie do urologa? Trochę mnie to niepokoi. Mam nadzieję, że to nie załupek.