• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie tight, low czy high?

Ska

New member
Cześć Panowie,
Zabieg zbliża się dużymi krokami to i zaczyna się przewijać więcej pytań w głowie ;). Wiem że podobnych tematów jest sporo, ale może jednak czyjaś wypowiedź ułatwi mi czas oczekiwania na zabieg i podjęcie decyzji, a zostało kilka dni.

Obrzezanie całkowite to już pewne. Zastanawiam się jednak nad low and tight czy high and tight.
Nie ukrywam że ważna sprawą jest dla mnie wygląd, więc im mniej widoczna blizna tym lepiej i dlatego też pierwszą myślą było cięcie low and tight.
Jednak zbliżając się do zabiegu zacząłem czytać więcej tematów na forum i przewijają się opinie że przy low and tight ze względu na usunięcie całego napletka pojawiają się problemy z czułością, że skórą jest najbardziej napięta.
Chciałbym raczej mieć chodź trochę "luzu" więc wchodzi opcja high and tight, ale tutaj już mamy mocno widoczna blizne.

Może osoby mające któreś z cięć mógłby się wypowiedzieć:
Czy był to dobry wybór, czy jednak teraz padłoby na drugą opcję.
Czy mocno napięta skóra ma jakieś plusy ?
Blizna, czy po czasie jest tak naprawdę mocno widoczna ?

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi ;)
 

nope

Well-known member
Jestem stanowczo za cieciem high. Przy low i przy high tak samo widac blizne tylko w low jest blizej zoledzia.. chyba ze zrobisz radykalne low z blizna schowana w rowku zazolednym i masz calkowicie wyciety wewn napletek gdzie uwazam ze takie radykalne low to najgorsze ciecie z mozliwych, bo jest wyciete wszystko w piz**. Nie ma roznicy w napieciu skory w high czy low. Zalezy jak bardzo ciecie tight ci lekarz zrobi.
Ja mam high&tight, jestem zadowolony. Ponad rok od zabiegu, brak problemow z doznaniami. Uwazam ze kwestia preferencji ale istnieje przekonanie ze wewn napletek odpowiada za doznania i rowniez uwazam ze nie warto sie go pozbywac calego i warto go chociaż z centymetr ponad zostawić i będzie git.
 

Podobne tematy

Do góry