Niktzniczym
New member
Witam, a więc tak przez 19lat żyłem ze stulejka i nie przeszkadzało mi to w niczym, wiadomo po za tym że było mi wstyd że to mam i że muszę unikać dziewczyn jak ognia. Aktualnie jestem po zabiegu obrzezania dziś mija mi 6-ty dzień ogólnie blizna czy coś nie przeszkadza mi nie boli, największy ból sprawia mi jednak czubek żołędzia który jest ewidentnie bardziej czerwony niż jego reszta i widzę że jest on troszkę opuchnięty (odstaje delikatnie od reszty żołędzia) lekarz mówi że wszystko jest dobrze za 2dni jadę na wizytę kontrolną zobaczymy co powie wtedy. Jednak mam pewne obawy i proszę o odpowiedź bo naprawdę dostaje już mocnej depresji odechciewa mi się żyć i żałuję że wgl podjąłem się tego zabiegu. A więc tak od 6dni przeczytałem już chyba cały internet i dalej nie wiem. Panowie wypowiedzcie się proszę jak to u was wyglądało dla mnie to męczarnia codziennie leżę w łóżku całymi dniami, już bardzo chciał bym wyjść z domu spotkać się ze znajomymi i normalnie funkcjonować. A więc do sedna moje pytanie jest takie czy wy normalnie mogliście chodzić po tym okresie 14dni (rekonwalescencji) boję się strasznie że nie będę wstanie założyć normalnie majtek ubrać spodni i wyjść z domu. Nie mam parcia na seks że o już muszę wyjść i poruchac nie wiadomo jak skoro wytrwałem tyle lat to mogę jeszcze trochę poczekać ale najbardziej głowię się z tym czy ja będę w stanie wyjść z tego jebanego domu i normalnie chodzić, jeździć autem (nie wyobrażam sobie że zakładam bieliznę bez opatrunku i poprostu idę) ps. Chodzę jak kaczka po domu w samych gaciach i oczywiście z opatrunkiem. Bardzo proszę o odpowiedz bo naprawdę nie potrafię sobie wyobrazić że będę jeszcze normalnie żył.
(Możecie dać też jakieś tipy na zwalczanie tej nadwrażliwości).
(Możecie dać też jakieś tipy na zwalczanie tej nadwrażliwości).