• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie - o czym wiedzieć? o co zadbać? co kupić?

blackpalladin

New member
To forum bardzo mi pomogło przy researchu dot. obrzezania i ogólnie problemów dot. penisa więc, że napiszę krótki artykuł dla potomnych, zapraszam do dodawania swoich przemysleń i patentów. Ja miałem obrzezanie high and lose z wydłużeniem wędzidełka i to moje doświadczenia, oczywiście nie wiem czy przełożą się na Wasze - mogą, ale nie muszą. Część rzeczy zrobiłbym inaczej w te pierwsze dni, a z części jestem zadowolony.

Sam przed zabiegiem zrobiłem większe zamówienie w aptece internetowej, coby mieć już gotową „apteczkę”, na liście zakupów znalazły się:

Must have:

  • Duża buteleczka Octaniseptu - do zmiany opatrunków i po sikaniu,
  • Gaza opatrunkowa 1/4 m (w sporej ilości, opatrunki nosiłem przez dobre 10 dni, zmieniałem conajmniej raz dziennie, ale zwykle o wiele częściej, bo spadały albo poplamiłem moczem),
  • Kompresy jałowe 5x5 / 7,5x7,5 / 10x10 (też w sporej ilości) - używałem ich przy oczyszczaniu penisa podczas zmian opatrunków i do wytarcia z Octaniseptu i po sikaniu
  • Plaster opatrunkowy - polecam te włókninowe (12,5mm albo 25mm) bo łatwo schodzą po zmoczeniu
  • Dopasowane slipki (co najmniej kilka sztuk),
  • Szare mydło w płynie - o wiele lepsze niż w kostce.

Dodatkowo moim zdaniem warto:
  • Zimny okład - ja miałem Nexcare, który wkładałem do zamrażarki - bardzo pomocny w pierwsze noce ze wzwodami. Po prostu odkrywałem kołdrę, przykładałem okład w okolice majtek i momentalnie był spokój
  • Paracetamol/ibuprofen/inny środek przeciwbólowy - jakby bolało w nocy zwłaszcza, uważajcie żeby lek nie miał np kofeiny dodatkowo bo nocka z głowy
  • Papier nawilżany toaletowy - pierwszy prysznic mogłem wziąć po tygodniu, wcześniej mycie fragmentaryczne, a wiadomo - dwójkę trzeba robić. Lekarz szczególnie uczulił na higienę pomiędzy załatwianiem się i myciem rąk między dwójką a np wysikaniem się „za jednym posiedzeniem” bo to może być prawdopodobne źródło zakażenia.
  • Ciepły szlafroczek (jeśli nie macie)
  • Żel do dezynfekcji rąk (teraz to chyba wszyscy mają na chacie) ale dłonie można psikać też octaniseptem
  • Sanytol do prania - do dezynfekcji gaci i ręczników

Zmiana pierwszego opatrunku:
  • Przed zmianą opatrunku dobrze go zmoczyć. Dzięki temu będzie łatwiej odchodził.
  • Opatrunek, przynajmniej za pierwszym razem dobrze zmieniać na leżąco, po prostu przygotuj sobie gazy, plastry, nożyczki i Octanisept, połóż podkładkę albo ręcznik i poproś domowników o chwile prywatności.
  • Delikatnie i powoli ściągaj opatrunek, nie ciągnij nic na siłę, jak coś jest zaschnięte, po prostu psikaj to Octaniseptem. Cześć szwów może być zaplątana w gazę, ale po spryskaniu odplątanie nie powinno być ciężkie, trzeba być tylko mega delikatnym.
  • Nie spiesz się z opatrunkiem, rób to na spokojnie :)
  • Moim zdaniem dobrze, jakby ktoś był na chacie, a jak nie to pozostań z kimś w kontakcie.
Ja niestety nie wpadłem na to, żeby robić to na leżąco, i zacząłem ściągać opatrunek pod prysznicem, moim oczom ukazał się dość makabryczny widok, bo dwa szwy zostały w opatrunku, penis był cały siny, a po chwili na prysznic zaczęła kapać krew. Momentalnie zaczęło mi się kręcić w głowie i słyszałem szumy. Położyłem się w takim przypadku z nogami do góry, w gabinecie dostałem instrukcje żeby w razie krwawienia uciskać miejsce gazikiem przez 3 minuty i opanowałem sytuację, ale można to było zrobić na spokojnie, stąd też stwierdziłem że warto się podzielić informacjami.


Spanie i nocne wzwody:
  • Zmiana opatrunku na noc, po ostatnim sikaniu
  • Polecam chłodną temperaturę w sypialni i dodatkowo lekką kołdrę/koc/albo nawet samą powłoczkę od pościeli, podnosimy kołdrę w razie obudzenia przez wzwód,
  • Zimny kompres przykładałem w okolice slipek (ale bez bezpośredniego dotykania sprzętu),
  • Wstanie z łózka i pochodzenie po pokoju jeśli pozostałe sposoby zawiodły.

Ogólnie:
  • Nie polecam ukrywać przed całym światem, że robiliście zabieg, ja na początku trochę się wstydziłem ale potem podzieliłem się tym z rodziną i znajomymi i otrzymałem dużo wsparcia,
  • Jeśli pracujecie to zwolnienie lekarskie minimum 7 dni moim zdaniem, a nawet więcej w przypadku jakiejś pracy fizycznej,
  • Nie łamać się, jeśli będziecie niewyspani przez pierwsze kilka dni,
  • Poprosić o kontakt do urologa na wypadek jakichś komplikacji, dowiedzieć się jak szybko można się zgłosić (mój urolog powiedział mi gdzie mogę go znaleźć i żebym uderzał bezpośrednio jakby coś się działo),
  • Zaglądać na forum, nie jesteście sami, tysiące facetów ma to za sobą i z każdym dniem będzie lepiej (w większości przypadków).

Dodawajcie swoje przemyślenia, może uda się stworzyć jakąś listę która doda odwagi forumowiczom i pomoże się przygotować do zabiegu.
 

blackpalladin

New member
Hej widzę, że pytasz o to w wielu miejscach, ale chętnie odpowiem. Prawidłowo wykonane obrzezanie nie powoduje zmniejszenia penisa (pozbywamy się napletka, czyli skóry a nie żołędzia ani trzonu). Również nie wpływa negatywnie na wzwody (po wygojeniu), w moim przypadku mogę nawet powiedzieć że wzwód jest nawet mocniejszy - miałem nadmiar napletka, za krótkie wędzidełko i załupek.

PS: Panowie zapraszam nadal do dodawania swoich sposobów na przygotowanie do obrzezania :)
 

MKD

Active member
Jesli o mnie chodzi to polecam:
KOMPRESY JAŁOWE Z GAZY STERYLNE 10 x 10cm 150 szt. 9683321509 - Allegro.pl
VISCOPLAST Plaster na rolce POLOVIS PLUS 5m x 25mm 9637953159 - Allegro.pl

Zmiana opatrunkow zawsze na lezaco, w szklance z ciepla woda rozpuszczamy szare mydlo, lyzeczka i oblewamy opatrunek, od dolu octenisept bo jakos nie widzialo mi sie przerzucac sprzetu 2 dni po zabiegu zeby go oblewac woda a pisknac octeniseptem latwo. Opatrunek odrywamy BARDZO powoli dopiero az dobrze nasiaknie woda.

Przez pierwsze kilka dni nie mylem penisa tzn oblewalem go woda z szarym mydlem i delikatnie dotykalem tymi kompresami z gazy. Na koniec czekalem az sam wyschnie i robilem opatrunek.

Jesli macie mozliwosc, nie robcie opatrunku w okol zoledzi i siedzcie nago tak zeby zoladz miala dostep dp suchego powietrza a szybciej zacznie sie luszczyc, wytworzy nowy naskorek i nadwrazliwosc zniknie a to dosc istotne. Oczywiscie nie tylko tam bedzie bardzo wrazliwie ale chociaz czesc poblemu z glowy.

Ja np nie powiedzialem o problemie domownikom, jedynie wiedziala moja dziewczyna, ktora bardzo mi pomogla pozwalajac sie u niej zatrzymac na pewien czas po zabiegu. Mialem bardzo potrzebny komfort. Nie wyobrazam sobie zmieniac opatrunku w ciasnej lazience byle sie nikt nie dowiedzial. Niestety nie da sie tego za bardzo ukryc i dbac o rane tak jak nalezy.

Od siebie dodam tez, ze warto calkowicie odkleic penisa od brzucha przy oddawaniu moczu i przy opisanym przeze mnie sposobie (brak opatrunku na zoledzi) mozna calkowicie uniknac ubrudzenia opatrunku moczem.

Kiedy musialem sie ubrac na wysokosci zoledzi kladlem gaze i gatki ladnie ja trzymaly wiec zoladz nie obcierala od nic. Podczas oddawania moczu polecam ustawic sie taki sposob zeby mocz lecial w dol a nie do przodu. Ponizej cewki kladziesz gaze i ona zatrzyma caly mocz dzieki czemu opatrunek bedzie suchy
 

piciu1988

Active member
Cześć właśnie robię zaopatrzenie, bo zabieg już za tydzień.

Powiedzcie proszę czy kompresy jałowe włókninowe się nadają czy powinny być z gazy (nitkowe)?
 

zane77

Active member
Sól fizjologiczna do przemywania rany. Zwykła woda podrażnia i boli, zwłaszcza gdy masz pęknięcie po nocnym wzwodzie i zmieniasz opatrunek.
 

latek777

Active member
ja to radzę zrobić sobie dwa tygodnie wolnego po zabiegu i pilnować żeby nie puściły szwy, nosić opatrunek ciasno miesiąc, lepiej dmuchac na zimne niż później mieć niepotrzebna bliznę, a przed wszystkim wybrac dobrego fachowca który nie spierdoli roboty, nie patrzeć, że pod ręką jest ktoś za połowę ceny np, od siebie dodam żeby nie bawić się w jakieś częściowe obrzezanie tylko robić całkowite, raz że problem nie wróci dwa sprzęt lepiej wygląda w spoczynku, no chyba, ze ktoś ma to w dupie to ok, sam mam częściowe nie będę kłamał, ze coś działa nie tak wykonane było perfekcyjnie, ale z perspektywy czasu to wolałbym żeby żołądź w spoczynku była odsłonięta
 

mati12

Well-known member
Nie rozumie jak można polecać komuś całkowite skoro samemu się go nie ma doradzisz komuś źle a odpowiedzialności za to nie weźmiesz
 

latek777

Active member
mati odradzam obrzezanie częściowe ze względów estetycznych, co do wykonania nie mam żadnych zastrzeżeń, poza tym nikogo przecież nie zmuszam, daje tylko swoja opinię ja drugi raz bym robił obrzezanie całkowite, ale zdaje sobie sprawę, że mogłoby np wyjśc dużo gorzej niż mam obecnie, ja walczę obecnie z problemiami hormonalnymi ale nie ma to związku z zabiegiem
 

MKD

Active member
Ja tez to zawsze powtarzalem. Robic calkowite ciecie wysokie i problem nie wroci a do tego jest estetycznie.

moja partnerka stwierdzila, ze obrzezanie to nic takiego bo sa faceci, ktorzy to sobie robia dla samej estetyki i cos w tym jest bo napletek uroku nie dodaje.

przygotuj sie na 2-3tygodnie l4 i dbaj jak najlepiej. Duzo wypoczynku i higiena.

na noc ciasnr opatrunki zeby szwy nie puscily
 

piciu1988

Active member
Dziękuję za podpowiedzi. Chcę całkowite wysoko, lub średnio wysoko :)

Co do wolnego to chce 3 dni L4 bo potem wolne do 6 stycznia więc wystarczy :p
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Do góry