Obrzezanie całkowite, żyły na penisie

[Pablo 44]

Witam, Chciałbym się dowiedzieć czy podczas obrzezania całkowitego, są nacinane żyły na penisie?

 

[kaloryfer!]

Nie

 

[dandoo]

masz wycinany napletek więc jeżeli w danej części napletka jest żyłka to ta część zniknie ale jako tako żył się nie wycina, w napletku jak naciągniesz to zobaczysz mini żyłki muszą w końcu być jak chcemy żeby stał kiedy trzeba

 

[Pablo 44]

masz wycinany napletek więc jeżeli w danej części napletka jest żyłka to ta część zniknie ale jako tako żył się nie wycina, w napletku jak naciągniesz to zobaczysz mini żyłki muszą w końcu być jak chcemy żeby stał kiedy trzeba

Chodzi mi jak mam żyły na skórze i będzie robiony zabieg obrzezania całkowite to w jakiejś części jest to robione skalpelem plus laserowe tak?

 

[flader]

Jasne, że są nacinane. Podczas zabiegu będziesz słyszeć taki 'syk', coś jakby było z dużym ciśnieniem pryskane sprężone powietrze - to kauteryzacja, która ma za zadanie zamknąć te krwawiące żyły.

 

[Pablo 44]

Jasne, że są nacinane. Podczas zabiegu będziesz słyszeć taki 'syk', coś jakby było z dużym ciśnieniem pryskane sprężone powietrze - to kauteryzacja, która ma za zadanie zamknąć te krwawiące żyły.

Ogólnie obrzezanie jest bardzo bolesne?

 

[latek777]

nie jest bolesne wcale

 

[Pablo 44]

Chłopaki a odnośnie powrotu do pracy, Po jakim czasie mogę wrócić?

 

[Ksbgs]

W moim przypadku to poniedziałek zabieg a w środę do pracy. Więcej czasu poświęcam tylko w toalecie na zmianie/poprawie opatrunku i taka różnica.

 

[flader]

Ogólnie obrzezanie jest bardzo bolesne?

To zależy od człowieka. Wiele ludzi mówi, że totalnie nic nie czuje albo czuje tylko odrobinę. Ja czułem dużo, cały czas mnie musieli szprycować znieczuleniem aż w końcu więcej nie mogli. Przyjemne nie było, ale dopiero gdy całkowicie zeszło ze mnie znieczulenie, co nastąpiło jakieś 15 minut po zakończeniu zabiegu, wtedy dopiero wszedł silny ból pooperacyjny, który trwał kilka godzin. Szczerze, to do przeżycia.

 

[dandoo]

dla mnie osobiście nieprzyjemne było tylko wbijanie znieczulenia reszta wcale nie czułem bólu, czułem tylko, że coś tam robi, tnie lub zszywa ale to nie był ból, po zabiegu nie przyjemne wzwody, ale brałem prewencyjnie dexak, wszystko do przeżycia, ale do pracy nie wracałbym wcześniej jak po tygodniu tak dla bezpieczeństwa, jak nie masz problemu z braniem l4 czy praca jest fizyczna to l4 conajmniej dwa tygodnie, bo to też kwestia opatrunków czy przyzwyczajania żołędzia do nowych warunków czy brak możliwości ciężkiego wysiłku, co początkowo wszystko nie jest przyjemne do póki Wacław nie oswoi się do tarć w gaciach czy rana nie zagoji

 

[Zib33]

Żyły są przecinane razem ze skórą (napletkiem). Nastepnie je się zamyka (kauteryzacja lub zaszycie). Taka zamknięta żyła z czasem staje się cieńsza i mniej widoczna. Nie ma to wpływu na ukrwienie pozostałego napletka - pozostają jeszcze tysiące naczynek włosowatych.

Tętnice i żyły odpowiedzialne za wzwód biegną wewnątrz penisa i nikt ich przy obrzezaniu nie rusza. Nie gadajcie głupot.