Witajcie
W zeszlym roku mialem wykonywany zabieg prostowania i obrzezanie.
Lekarz zamieścił pod skórą dwa nierozpuszczalne szwy dla pewnosci, żeby mocno trzymalo. Po zabiegu twierdził, że nie bedą one wyczuwalne i sie wypłaszczą, jednak wszystko juz sie pieknie zagiło, a szwy sa bardzo twarde i mocno wyczuwalne pod skórą.
Lekarz nie wykazuje zainteresowania rozwiazaniem tego problemu i udaje, ze jest ok.
Chciałbym usunąć te szwy, ale na pewno u innego lekarza. Kogo mozecie polecic? Co sadzicie o tej sytuacji?
W zeszlym roku mialem wykonywany zabieg prostowania i obrzezanie.
Lekarz zamieścił pod skórą dwa nierozpuszczalne szwy dla pewnosci, żeby mocno trzymalo. Po zabiegu twierdził, że nie bedą one wyczuwalne i sie wypłaszczą, jednak wszystko juz sie pieknie zagiło, a szwy sa bardzo twarde i mocno wyczuwalne pod skórą.
Lekarz nie wykazuje zainteresowania rozwiazaniem tego problemu i udaje, ze jest ok.
Chciałbym usunąć te szwy, ale na pewno u innego lekarza. Kogo mozecie polecic? Co sadzicie o tej sytuacji?