daniel1995
New member
Witam. Dziś po 14stu dniach od zabiegu zostały wyciągnięte mi wszystkie szwy. (jestem po obrzezaniu całkowitym).
Gdy zapytałem doktora czy mam czymś smarować miejsca po szwach ??? - usłyszałem o taką odpowiedź:
- Nie ma sensu, bo i tak jakieś 'znaki' będą, ponieważ oddziela to po 1wsze kolor, i jeszcze jakieś 2 przykłady podał xd
I powiedział że smarowanie maściami daje jakieś rezultaty dopiero po codziennym 2-3 razowym smarowaniu przez minimum 6-10 miesięcy ! I że blizny/miejsca cięć będą same się automatycznie naciągać i uelastyczniać przy wzwodach.
Co o tym myślicie?
Dodam że robota została elegancko wykonana, cięcia równiutkie /zero jakichkolwiek ząbków/.
Jak na razie mam lekką opuchliznę po lewej stronie, ale doktor powiedział ze jeszcze z miesiąc/półtora i będzie wszystko w bardzo dobrym stanie.
(chyba że coś dziwnie by się goiło to mam go odwiedzić)
Gdy zapytałem doktora czy mam czymś smarować miejsca po szwach ??? - usłyszałem o taką odpowiedź:
- Nie ma sensu, bo i tak jakieś 'znaki' będą, ponieważ oddziela to po 1wsze kolor, i jeszcze jakieś 2 przykłady podał xd
I powiedział że smarowanie maściami daje jakieś rezultaty dopiero po codziennym 2-3 razowym smarowaniu przez minimum 6-10 miesięcy ! I że blizny/miejsca cięć będą same się automatycznie naciągać i uelastyczniać przy wzwodach.
Co o tym myślicie?
Dodam że robota została elegancko wykonana, cięcia równiutkie /zero jakichkolwiek ząbków/.
Jak na razie mam lekką opuchliznę po lewej stronie, ale doktor powiedział ze jeszcze z miesiąc/półtora i będzie wszystko w bardzo dobrym stanie.