Nastolatek 16lat - po zabiegu usunięcia stulejki

[makapaka]

Cześć!
Miałem zabieg usunięcia stulejki (częściowego obrzezania) 6 sierpnia 2013.
Na usunięcie stulejki zdecydowałem się od razu, zauważyłem że mój penis odbiega wyglądem, od tego, co jest reprezentowane hmm.. w internecie/ogólnie jest uważane za poprawny wygląd.
Zadzwoniłem do gabinetu Huberta Kuźniara w Rzeszowie i umówiłem się na wizytę.
W gabinecie poprosił o rozebranie odpowiedniej częśći ubrania, abu odsłonic to, co potrzeba
Oglądnął, stwierdził ze trzeba zrobić operację, zgodziłem się (pierwsza zasada - lekarz zawsze ma racje ).
Od razu zostałem umówiony na pierwszy wolny termin.
W dzień operacji nie kazano mi nic jeść, ani pić. Mimo to piłem wodę (mam taki nawyk że dużo piję i organizm się domagał wody) i nic złego się nie stało. Umówiony byłem na 10:30, była dość duża kolejka i przyjęli mnie ok 12:00.
Na sali operacyjnej grało radio, przyjemna "obsługa", doktorzy cały czas rozmawiali, pozwolili nawet patrzeć pod koniec.
Jest kilka nieprzyjemnych "ukuć komara" - znieczulenie, ale później już nic się nie czuje.
Sam zabieg nie trwał dłużej niż 30min, kolejne 30min czekania, czy nic złego się nie dzieje, mierzenia ciśnienia tętniczego, wszystko ok i do domciu
W domu robimy opatrunki, tak jak zalecił chirurg. Występują bóle w nocy. Do pełnego zagojenia potrzeba jakiś miesiąc, ale szczególnie uważać trzeba tylko tydzień, no może dwa.

Zamieszczam zdjęcia przed i po
PRZED:
http://zapodaj.net/a0153d54acb22.jpg.html
http://zapodaj.net/0f681504ec81d.jpg.html
http://zapodaj.net/8b9aa80e81a93.jpg.html

PO:
http://zapodaj.net/7c9ae413b9699.jpg.html
http://zapodaj.net/866b8e55630b6.jpg.html
http://zapodaj.net/ebeea3e50068c.jpg.html

Nie mam zdjęcia z zsuniętym napletkiem, ale to jest sprawa indywidualna ile "da się zostawić" zdrowej skórki. U mine jest prawie tyle ile przed zabiegiem, żołądź prawie cały się chowa, widoczne jest kolko o średnicy 1cm, reszta jest schowana.

Bardzo polecam ten zabieg teraz jest wszystko tak, jak być powinno i jestem mega zadowolony
Pozdrawiam

 

[Crede2]

Właśnie mam w planach w październiku wybrać się do Kuźniara i załatwić sprawę. Fajnie, że napisałeś bo mam kilka pytań. Ile kosztuje wizyta prywatna, jak długo czekałeś na zabieg i czy był na NFZ/prywatnie. Pierwsza wizyta trwała zapewne krótko? To takie oględziny 5 minut i do domu? Były potem jeszcze jakieś wizyty w celu doglądnięcia przez doktora czy wszystko goi się dobrze? Też płatne?
Ja chcę umówić się prywatnie i zrobić zabieg na NFZ.

 

[Krzys1]

Za 1 wizytę płacisz (jeśli prywatnie) jakieś 120-150zł? Nie pamiętam już dokładnie ile to było. Na niej doktor ogląda sprzęt i potem rozmowa przy stoliku, co i jak będzie robione. Możesz powiedzieć dr Kuźniarowi, że np. chcesz konkretny typ obrzezania (ja tak zrobiłem i się na to zgodził). I od razu wypisuje skierowanie na zabieg.
W międzyczasie dostajesz na email stosowne dokumenty do wydrukowania i podpisania (nawet instrukcje postępowania wysyła) a i dr Kuźniar prosi o podesłanie odpowiednich zdjęć członka i innych danych potrzebnych do konkretnego zabiegu np. długość trzonu członka w przypadku obrzezania.
W dniu zabiegu stawiasz się w wyznaczonym miejscu i tam już ze wszystkim Ci pomogą w razie potrzeby (gdzie się udać, co zrobić)...

Po zabiegu (chyba 2 dni po to było) jest "obowiązkowa wizyta kontrolna". Bezpłatna. Idziesz tam gdzie przyjmuje w ramach NFZ (ja np. byłem na ul.Rycerskiej). Bez większych kolejek.... po tygodniu do 1,5 jest tylko wysłanie zdjęć z procesu gojenia. Jeśli coś będzie wyglądało nie w porządku to dr poprosi o jeszcze jedną kontrolę (również free). Jak nie to w zasadzie tyle.

Pozdrawiam i gratuluję dobrego wyboru specjalisty.