Ja robiłem i nie polecam. Na pewno nie można mieć zastrzeżeń co do atmosfery w jakim przebiegał zabieg i podejścia do pacjenta, ponieważ lekarz bardzo zwraca uwagę na to czy coś cie boli i na twój ogólny komfort podczas zabiegu. Jeżeli chodzi o obrzezanie całkowite to wykonuje on je tylko w stylu High&Tight. Plus nie daje możliwości wycięcia wędzidełka. Co do samego cięcia - u mnie jest ono po prostu nierówne, co wygląda mało estetycznie. Cięcie również zostało poprowadzone w taki sposób, że po zabiegu powstało zgrubienie na linii blizny, czego można było uniknąć poprzez zrobienie nacięcia w jednym miejscu tak aby zrastająca się skóra mogła właśnie równomiernie się rozprowadzić, co podobno jest standardem. A przynajmniej tak tłumaczył mi inny lekarz chirurg. No i ostatnia sprawa - zostawił u mnie za dużo skóry, przez co pomimo obrzezania całkowitego, w stanie spoczynku skóra nachodzi mi na żołądź. Co jest efektem, którego każdy poddający się obrzezaniu, chciałby uniknąć. Plus pomimo podejrzeń stanów zapalnych, które były powodem obrzezania, najpierw zalecił mi zabieg, a dopiero kilka tygodni po nim przyjmowanie antybiotyków. Co już w ogóle jest kosmosem i każdy urolog, któremu o tym mówiłem łapał się za głowę. Aczkolwiek na pewno ma konkurencyjną cene bo obrzezanie to u niego "tylko" 900 zł. Gdzie ceny u innych zaczynają się najczęściej od 1200, a potrafią dojść i do 1800-2000.