Witam, mam 16 lat, pare dni temu po raz pierwszy w życiu odciągnąłem sobie napletka. Niezbyt daleko, bo się bałem, jednak dzisiaj, gdy udało mi odsłonić prawie całego żołędzia, zauważyłem że od spodu mam bardzo dużo mastki - zóltej, suchej "warstwy". Próbowałem to wyczyścić, jednak mój penis jest zbyt czuły. Kiedy dotykałem żołędzi, czułem ogromny dyskomfort, podobny do bólu. Posiedziałem 20 minut, odsłaniając żołędzia i oglądając film (napletek nasuwał mi się od razu gdy tylko przestawałem trzymać) i jestem w stanie dotknąć czubka a nawet go umyć, jednak nie niżej. Próbowałem siedzieć, odsłaniąc całego żołędzia, żeby go "zahartować", jednak zapach był zbyt nieprzyjemny, nie do wytrzymania i czułem dyskomfort. Co mogę zrobić w takiej sytuacji i w jaki sposób wyczyścić mastkę? Lekarz mnie nie przyjmie samemu a rodzicom naprawde nie chce mówić - oni zawsze się śmieją gdy poruszam tematy seksualne. Warto też dodać, że kolor żołędzia jest dosyć mocno siny, co też jest dziwne. Jeśli będzie potrzeba mogę dosłać zdjęcia. Z góry dziękuję za odpowiedź.