• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Mimowolny wytrysk

tetrid

New member
Cześć Panowie! Zwracam się do Was bo widziałem, że tutaj różne rzeczy są poruszane...
Zdarzyła mi się wczoraj baaardzo dziwna sytuacja i nie wiem czy coś z tym robić.
Pracowałem sobie przed kompem (na szczęście w domu), sytuacja mocno stresowa, miałem tylko chwilę na skończenie projektu, od cholery innych rzeczy do zrobienia, no ogólnie stres duży. I nagle pojawiło mi się jakieś dziwne odczucie w kroczu, jakbym miał zaraz dojść. I po chwili ku mojemu przerażeniu miałem wytrysk. Tak z niczego totalnie. Nie stanął mi nawet, ale taki lekki orgazm był. Dobrze, że pracowałem w domu, bo w biurze to nie wiem co bym zrobił...
Mam prawie 40 lat, nie biorę żadnych leków na stałe. Prostatę miałem badaną i wszystko OK. 1-2 razy w tygodniu uprawiam seks lub masturbacja - żadnych problemów. Dzień przed tą sytuacją uprawiałem seks.
Ktoś się z Was spotkał z czymś takim? W necie nie mogę niczego znaleźć... Wszędzie piszą tylko o polucjach w nocy.
Powinienem z tym iść do jakiegoś lekarza? Urolog?
 

Corrado

New member
Może poczekaj najpierw czy to się będzie powtarzać. Po jednym epizodzie chyba nie ma co iść do lekarza. No ale to tylko moje zdanie, mogę być w błędzie, może jeszcze ktoś coś doradzi.
 
No przyznaję, dość nietypowe, a o zmazach wiem dużo.
Oglądało się w życiu brzydkie zdjęcia i filmy i oprócz preejakulat, takiej sytuacji nigdy nie miałem i według moich obserwacji, nie wiem czy byłbym w stanie coś takiego wymusić.
Co innego podczas snu, gdyż wówczas ciało nie kontroluje niczego, wszystkim zarządza mózg.
Wiele razy mam tak, że przyśni mi się intymna scena z dupeczką i po prostu czuję moment wytrysku.
Innym razem po prostu budzę się i widzę, że wytrysk był.
Nawiązując do Twojego problemu, a takim z uwagi na przebywanie poza domem na pewno ta sytuacja jest (choć i w domu, jeśli masz kogoś oprócz siebie, to też chyba mało komfortowe), miałem coś lekko podobnego.
Otóż u mnie nasienie leciało podczas oddawania moczu lub w końcowej jego fazie.
Pamiętam, że wówczas piekło mnie ujście cewki moczowej.
Obecnie mam to bardzo rzadko (w tym roku miałem raz albo dwa), natomiast to też nie jest fajne.
Raz ze znajomymi mieliśmy jechać na siłkę, to z pracy wpadłem na chwilę do domu, koledzy poczekali w aucie, ja się odlałem i miałem właśnie ten problem.
Już nie pamiętam jak to się zakończyło, ale to bardzo kiepskie sytuacje są, ponieważ masz już wszystko zaplanowane, a tu takie coś.
Dodam, że również mam w życiu dużo stresu / nerwów (ojciec alkoholik), także teoretycznie stres w Twoim przypadku bym wykluczył.
Nie panikuj - obserwuj i ewentualnie pisz nam tutaj jak to się potoczy, jeśli będzie się powtarzało i udasz się do lekarza ;)
 

tetrid

New member
Dzięki za odzew chłopaki.
Polucji nocnych to nie miałem chyba już ze 20 lat. Poza tym ta cała sytuacja nie wiązała się z żadnym podnieceniem. Zero.
Nie był to też na pewno ten cały preejakulat ani jakiś wyciek spermy. Po prostu normalny wytrysk. Z taką baaardzo słabą erekcją i słabym orgazmem.
Zacząłem trochę schizować, bo dzisiaj przez moment mi się wydawało, że to się powtórzy (jakieś takie dziwne uczucie w kroczu przez chwile). Pewnie mi się naprawdę wydawało, ale na wszelki wypadek poszedłem do kibla i wziąłem sprawy w swoje ręce ;)
 

promatyk1

Member
Możliwe, że w trakcie stresu spinają się mięśnie, które mogą cię jakoś stymulować np. w okolicach prostaty.
Ciekawa sytuacja. Myślę, że musisz się skupić na ciele jak się stresujesz i spróbować rozpoznać co się spina. Niektórzy faceci potrafią dojść bez użycia rąk.
 

Podobne tematy

Do góry