high_and_tight
New member
Witam,
Jestem miesiąc po zabiegu. Od wczoraj nie mam szwów (zdjęcie poniżej. Dzisiaj jest mniejsza już opuchlizna i wygląda trochę lepiej).
Niestety na razie jestem trochę przerażony tym, co widzę.
Naoglądałem się w necie zdjęć i u mnie to tak nie wygląda.
Dzisiaj lekarz na kontroli powiedział, że z medycznego punktu widzenia wszystko jest ok, a estetyka..no i cóż tym się nie przejął w ogóle.
Powiedział, że nie mam na to zwracać uwagi i dać sobie i wackowi czas.
Najszybciej maść jakąkolwiek na blizny mam stosować po trzech miesiącach (wtedy kolejna kontrola i przepisanie maści).
Zanim jednak minął te trzy miesiące, mam pytanie do tutaj obecnych, czy ktoś miał podobną sytuację po obrzezaniu (high and tight) i czy te blizny,wypustki skórne z czasem staną się elastyczne i się wygładzą, czy raczej szanse są nikłe?
Bardzo proszę osoby 'doświadczone' podobnym efektem szycia o odpowiedź.
Zdjęcie
Jestem miesiąc po zabiegu. Od wczoraj nie mam szwów (zdjęcie poniżej. Dzisiaj jest mniejsza już opuchlizna i wygląda trochę lepiej).
Niestety na razie jestem trochę przerażony tym, co widzę.
Naoglądałem się w necie zdjęć i u mnie to tak nie wygląda.
Dzisiaj lekarz na kontroli powiedział, że z medycznego punktu widzenia wszystko jest ok, a estetyka..no i cóż tym się nie przejął w ogóle.
Powiedział, że nie mam na to zwracać uwagi i dać sobie i wackowi czas.
Najszybciej maść jakąkolwiek na blizny mam stosować po trzech miesiącach (wtedy kolejna kontrola i przepisanie maści).
Zanim jednak minął te trzy miesiące, mam pytanie do tutaj obecnych, czy ktoś miał podobną sytuację po obrzezaniu (high and tight) i czy te blizny,wypustki skórne z czasem staną się elastyczne i się wygładzą, czy raczej szanse są nikłe?
Bardzo proszę osoby 'doświadczone' podobnym efektem szycia o odpowiedź.
Zdjęcie