Cześć,
Panowie prośba o radę, podzielenie się doświadczeniem. Mam 30 lat, w w tym roku przeszedłem plastykę wędzidełka bo miałem za krótkie które zresztą kiedyś się zerwało. Ogólnie jest lepiej niż było ale... po zsunięciu napletka tworzy się pod żołędziem taki pierścień, niby nie przeszkadza ale nałożenie prezerwatywy do najłatwiejszych nie należy, poza tym przy wzwodzie maksymalnym czuć ból podczas ciągnięcia wędzidełka który jest dla mnie znaczącą. Do tego jeszcze na penisie robi się takie przewężenie które widać na zdjęciach. Generalnie urolog chirurg powiedział że jak wynik zabiegu będzie dla mnie niesatysfakcjonujący to poleca obrzezanie. Tutaj pytanie do Was: jakie byście polecali tak by napletek w stanie spoczynku zsuwał się normalnie na żołądź? Innymi słowy nie chciałbym mieć żołędzia zupełnie na wierzchu. Czy z tym przewężeniem można coś zrobić?
Z góry dzięki za komentarze
Panowie prośba o radę, podzielenie się doświadczeniem. Mam 30 lat, w w tym roku przeszedłem plastykę wędzidełka bo miałem za krótkie które zresztą kiedyś się zerwało. Ogólnie jest lepiej niż było ale... po zsunięciu napletka tworzy się pod żołędziem taki pierścień, niby nie przeszkadza ale nałożenie prezerwatywy do najłatwiejszych nie należy, poza tym przy wzwodzie maksymalnym czuć ból podczas ciągnięcia wędzidełka który jest dla mnie znaczącą. Do tego jeszcze na penisie robi się takie przewężenie które widać na zdjęciach. Generalnie urolog chirurg powiedział że jak wynik zabiegu będzie dla mnie niesatysfakcjonujący to poleca obrzezanie. Tutaj pytanie do Was: jakie byście polecali tak by napletek w stanie spoczynku zsuwał się normalnie na żołądź? Innymi słowy nie chciałbym mieć żołędzia zupełnie na wierzchu. Czy z tym przewężeniem można coś zrobić?
Z góry dzięki za komentarze