Hb clinic mgr Basista. Nie wyleczyl mnie ale ściągnął klapki z oczu. Gdy do niego jechałem myślałem, że to jakieś totalne szamanstwo, zwłaszcza że miałem tez wieloletnie problemy z kręgosłupem i fizjoteraputeuci już się popisywali u mnie beznadziejnymi działaniami. Pamiętam jakim szokiem dla mnie okazało sie jego badanie per rectum. Myslalem ze standardowo dotyka prostaty a ja w reakcji wrzeszcze z bólu. Tymczasem naprawde sumiennie (chociaz wtedy ból mialem ciągły 8/10) zademonstrował że im bliżej dotyka prostaty, tym mniejszy jest mój ból, a jego źródło leży głównie w mięśniach. Stwierdził również bardzo pewny siebie że nie mam żadnych trwałych problemów z kręgosłupem, i jest to też odnoga problemów z miesniami miednicy. Oprocz dalszej fizjoterapii poradził bym poszedl do psychiatry widząc że nie bardzo dalej wierzę w to co mówi i to było w koncu przełomem.
Niestety samo leczenie przez dotyk, tzn rozluznianie mięśni w ten sposób ma raczej mała skuteczność. Mnie bardziej draznilo, niż rozluźniało, ale wiem też że są ludzie którym to pomogło.