Już po, ale czy to tak ma być..?

[matts]

Witam
Zabieg usunięcia stulejki miałem wczoraj, obrzezanie częściowe. Zdjęcia kilka godzin po:
http://www.send-picture.com/upload/DSC_7530i.jpg
http://www.send-picture.com/upload/DSC_7531i.jpg

I zdjęcia z dzisiaj, około 32h po zabiegu:
http://www.send-picture.com/upload/DSC_7535i.jpg
http://www.send-picture.com/upload/DSC_7536i.jpg
http://www.send-picture.com/upload/DSC_7538i.jpg

Na noc gazik zamoczony w rivanolu, na niego suchy gazik, zlepione i leży, tak samo podczas dnia. Zaraz w dzień zabiegu oczywiście wieczorem przemyłem lekko wodą, by wypłukać krew i oczyścić. I nic by mnie nie martwiło poza dwoma rzeczami. Pierwsza to zaczernienia skóry. Strzelam, że to po prostu jest sina skóra, ale chciałbym się upewnić. Druga wątpliwość to wędzidełko, a dokładniej to, co się z niego zrobiło, wielki bąbel. Czy jest to zwykła opuchlizna, która zejdzie, czy coś jest nie tak? Lekarz nie powiedział, by przyjść na kontrolę czy zdjęcie szwów, są rozpuszczalne i same mają zejść. Bardzo proszę o jakąś odp..
pozdrawiam

 

[matt123]

No cóż, nie wygląda to najlepiej.... Nie wiem dlaczego ludzie sie decyduja na plastykę która trzeba poprawiać w przyszłości. Ja przed podjęciem decyzji przeczytałem mase postów i zawsze gdzie była plastyka był problem. Mi to wygląda na zle założone szwy, pytałem się swojego lekarza o oponki itp. powiedział że lekarz sie nie przyłożył i tyle. Powinno się wchłonąć po czasie lecz cały proces gojenia się wydłuży.

 

[sławek83]

matt123 nie zgadzam się. Ja miałem stulejkę najgorszą chyba jaką można sobie wyobrazić, dziurka była minimalna że prawie sikać nie mogłem. Też myślałem że tylko obrzezanie będzie a miałem plastykę, prawie cały napletek mi został i wszystko jest w 100%. Jak zabieg jest wykonany fachowo przez specjalistę to nie ma prawa się nic dziać.
matts na zdjęciach wygląda to delikatnie mówiąc średnio, szczególnie przy wędzidełku. Nie wiem czy ci to zniknie?? Jesli chodzi o siną skórę na nim to od znieczulenia, ja też tak miałem i było tak dosyć długo. Od razu widać że robił to jakiś partacz. Ale za wcześnie żeby się martwić, może się wciągnie to na wędzidełku?? Ale wątpie.

 

[matts]

Ok dzięki za informacje. Poczekam jeszcze kilka dni, jeśli nie zejdzie to pójdę z tym do lekarza. Mam tylko nadzieję, że nie trzeba tego będzie poprawiać i przechodzić zabiegu od nowa.. :|

 

[sławek83]

Za wcześnie żeby mówić o poprawce, może nie będzie tak źle. Ale na rewelacje bym nie liczył.

 

[matt123]

Slawek zgadzam sie ze jak lekarz jest specjalista to zrobi super plastyke. Problem jest taki ze malo jest specjalistów i przy plastyce znaczniej latwiej spartolic robote. Trzeba bylo ciac... Poprawka to za 3 miechy dopiero jak już.

 

[sławek83]

Ja zanim położyłem się na stół, to dokładnie sprawdziłem u kogo się kładę, wypytałem się szczegółowo o każdą rzecz która mi przyszła do głowy. Szkoda że większość chłopaków nie ma takiego podejścia A spartolić zabieg można zawsze i każdy, nie ma znaczenia jaki on jest, sęk w tym, że jak idziesz do dobrego specjalisty możliwość spartolenia spada do minimum.

 

[anonimowystul]

Według mnie nawet jeśli lekarz Ci nic nie mówił by przyjść na kontrolę to koniecznie idź JAK NAJSZYBCIEJ. Nie jestem żadnym znawcą, widziałem tylko kilka zdjęć tu na forum, ale wygląda to nieciekawie i według mnie koniecznie wymaga wizyty u lekarza. Lepiej pójść niepotrzebnie niż później żałować, że się nie poszło. Idź do lekarza i napisz tu później co Ci lekarz powiedział / zrobił z tym. Życzę powodzenia.

 

[sławek83]

Lepiej przed zabiegiem zainteresować się trochę gdzie i do kogo się idzie niż mieć to w dupie i takie problemy jak teraz.

 

[matts]

Byłem dzisiaj u lekarza. Ten 'cycek' z dołu to spływ limfy i krwi ale nie powiedział zaraz po zabiegu, żeby trzymać wacka w górze, to nie trzymałem.. W każdym razie jest dość dobrze, samo cięcie goi się jak należy, siniak wyraźnie mniejszy, obrzęku już prawie nie ma, tylko to wędzidełko.. Jeśli limfa się nie wchłonie albo wchłonie ale pozostanie taka naciągnięta skóra na dole to w przyszłym miesiącu będzie poprawka i wycinanie tej skóry. Ale generalnie na + po wizycie.. Szwy też już zauważyłem powoli zaczęły się rozpuszczać. Poniżej zdjęcia z dzisiaj, dokładnie tydzień po zabiegu:
http://www.send-picture.com/upload/DSC_7554i.jpg
http://www.send-picture.com/upload/DSC_7559i.jpg

aha, tylko wacek wydaje się dość mniejszy.. ale zakładam, że poziom mojego podniecenia w ostatnim tygodniu przez uwierające szwy jest nawet na minusie więc jak tylko się wygoi...