Witam, w poniedziałek (16.04.2012r) miałem operację stulejki- obrzezali mnie. Lekarz kazał robić opatrunki z gazy i takowe robię, ale mam mały problem. Jak to bywa świeża rana krwawi no i wczoraj poleciała mi krew z okolic wędzidełka i kawałek gazy się do niego przykleił. Zna ktoś jakiś bezbolesny sposób żeby się go pozbyć?
Zwykłe oderwanie gazy jest niewyobrażalne dla mnie bo samo dotknięcie gazy sprawia mi niewyobrażalny ból, a co dopiero oderwanie jej.
Czy mam raczej zaczekać te 1,5 tygodnia kiedy mam zacząć rozpuszczać szwy i wtedy się tym martwić?
Zwykłe oderwanie gazy jest niewyobrażalne dla mnie bo samo dotknięcie gazy sprawia mi niewyobrażalny ból, a co dopiero oderwanie jej.
Czy mam raczej zaczekać te 1,5 tygodnia kiedy mam zacząć rozpuszczać szwy i wtedy się tym martwić?