Jak to teraz wygląda?

[Jarek789]

Decyzję o pójściu na zabieg odkładam już 4 lata, obecnie mam 20 lat i ciągle mam opory. Czy to całe obrzezanie to naprawdę jest konieczność? Czy nie idzie przejść tego zabiegu bez większych cięć?
Słyszalem ze jednak teraz lekare starają sie uratować jak najwięcej aby po zabiegu penis wyglądał jak każdy inny zdrowy sprzęt, jak to jest teraz (mam stulejkę całkowitą)? I czy polecacie taki zabieg w zwykłym szpitalu czy lepiej się wykosztowac prywatnie?

 

[Dawid85]

Ja dłużej zwlekałem niż 4 lata. Mam 27 lat i w tym roku miałem zabieg na NFZ czyli darmowy i jestem bardzo zadowolony. Dziś jest równo 4 tyg po zabiegu i powiem Ci ze jest wszystko ok nic nie boli wygląda ładnie szwów już nie mam. W wzwodzie skorka cala schodzi a bez wzwodu żołądź jest zakryta wiec całej nie miałem wycinanej. Powiem ci ze jest o wiele lepiej i nie ma co z tym czekać.

 

[yade]

Słyszalem ze jednak teraz lekare starają sie uratować jak najwięcej aby po zabiegu penis wyglądał jak każdy inny zdrowy sprzęt

obrzezany penis nie wygląda wcale mniej "zdrowo" od nieobciętego.

 

[kristofer87z]

Zakładając, że nie masz jakiegoś ekstremalnego przypadku lekarz da Ci wybór: plastyka (poszerzenie ujścia napletka) albo obrzezanie (wycięcie napletka). Analizując forum dowiesz się, że obrzezanie się, to sposób raz na zawsze, plastyka niekoniecznie - czasem są komplikacje.

I jedna i druga metoda to cięcie - tego nie unikniesz, ale dużo osób z forum potwierdzi Ci, że wcale nie jest to takie straszne na jakie wygląda.

Puść sobie film porno z USA - tam praktycznie każdy aktor jest obrzezany - czy to nie wygląda zdrowo?

 

[stulejkowy]

Akurat z tym, ze obrzezany penis wygląda zdrowo, ajuż szczególnie zdrowiej od nieobrzezanego (bez stulejki rzecz jasna) się nie zgodze.

 

[kristofer87z]

Kwestia gustu.
Ja niedługo wybieram się na obrzezanie całkowite, i nawet gdybym nie miał wskazań to bym poszedł, bo mi to zwyczajnie odpowiada.

 

[yade]

co do wyglądu - to kwestia gustu. Zresztą moje poglądy w tym temacie zmieniły się o 180 stopni (z przeciwnika na zwolennika obrzezania)

Natomiast co do faktów medycznych - nawet jeśli nieobrzezany penis może być w 100% zdrowy, to jednak wymaga na pewno większych starań co do higieny, a nawet przy prawidowiej higienie jest on bardziej narażony na wszelkie infekcje grzybicze i bakteryjne.

Już nie wspominam np. o większej odporności obrzezanych na zakażenie HIV, bo tu zdania są podzielone.

 

[sławek83]

To co będziesz miał mieć zrobione to lekarz zadecyduje jak go zobaczy. Czy masz stulejkę całkowitą tego ci nikt tu nie powie bo nikt nie widział twojego wacka. A robienie zabiegu prywatnie jest dla mnie bez sensu bo można go wykonać bez problemu przez NFZ nie wydając na to ani grosza, a to że prywatnie nie oznacza wcale że lepiej będzie wykonane.

 

[kristofer87z]

Slawek, prywatny zabieg ma parę plusów.
Chociażby termin i to że płacąc masz pełne prawo do wyboru techniki itd.
Oczywiście pod warunkiem, że wybierzesz dobrą klinikę.

 

[sławek83]

Nie wiem jak w innych szpitalach ale w tym co ja miałem robiony zabieg nie ma problemu z terminami i wcale długo się nie czeka. Prawo do wyboru techniki masz zawsze tylko nie zawsze to co chce pacjent lekarz może zrobić. Ja też mogłem wybrać co chcę ale lekarz mi doradził inaczej i jestem zadowolony. Ja w tym nie widzę żadnych plusów, ale jak kogoś stać na wydanie kasy której nie musi wydawać to droga wolna, przecież każdy ma do tego prawo.

 

[Dawid85]

Ja słyszałem że są dość duże kolejki jeśli chodzi o wizyty u urologów i tak samo jeśli chodzi o zabieg. Ale wszystko jest do obejścia w jakimś stopniu. Ja czekałem niecałe 3 tygodnie od wizyty. Z zabiegu jestem bardzo zadowolony.

 

[sławek83]

Jeśli dla kogoś trzy tygodnie czekania to dużo, no to cóż, brać kasę i lecieć prywatnie. Dla mnie nawet dwa miesiące to mało, większość chodziła z tym przez lata i kolejne parę tygodni czekania w niczym nie przeszkadza. Poza tym, nie po to zabierają nam co miesiąc kasę na składki zdrowotne żeby teraz płacić za takie zabiegi.

 

[Dawid85]

U mnie w mieście na wizytę u urologa czeka się około 5-6 miesięcy, a na zabieg podobno około roku, ale tak jak mówię można to obejść i zrobić wszystko w 2-4 tygodnie, a koszt to 120zl. Sposób? Pierwsza wizyta prywatnie u ordynatora urologi. Wciśnie gdzieś dużo wcześniej, a wizyta 120zl.

 

[miqitinek]

Zabieg miałem przeprowadzony prywatnie w lutym, a przez NFZ w naszym mieście, pani powiedziała, że wolne terminy będą "podane" do wiadomości ok. października (sytuacja na styczeń, kiedy się rejestrowałem). Więc wszystko zależy od dostępności lekarzy, którzy mogą przeprowadzić zabieg.

 

[kristofer87z]

Ja orientowałem się, jakie są kolejki na NFZ, to mi powiedzieli, że 10-12 miesięcy.