• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Jak długo ćwiczyć napletek po plastyce + wygląd po dwóch i pół miesiąca

Siema jestem 2,5 miesiąca po plastyce. Zsuwa się i nasuwa fajnie. Stosuje contractubex na blizny. Teraz pytanie:
1. Jak długo trzeba ćwiczyć napletek po zabiegu? 3 razy po 10 powtórzeń raz dziennie profilaktycznie robić do końca życia? Czy np. do pół roku po zabiegu.
2. Po zwaleniu od spodu mi trochę puchnie nie zawsze, ale czasem czy to normalne. Słyszałem, że po masturbacji paletek jest trochę podrażniony
Tu zdjęcia robi się opuchnięcie na moje lewo od wędzidełka od spodu, po prawej też czasem. Nie wiem czy to nie oponka, bo na lewo od wędzidełka czasem samo się tak robi.

3. Myślę o tym, żeby całkowicie zrezygnować z masturbacji np. na okres pół roku + maść + ćwiczenia, dobry pomysł?

4. Podczas wzwodu żołądź odkrywa się automatycznie, więc to chyba zdrowe no nie, mogę go nasunąć, ale znowu się odkrywa, więc jest chyba zdrowo?

Zdjęcia
 

nope

Well-known member
Po 1 to miales obrzezanie częsciowe a nie plastyke.
Po 2 może puchnąc. 2.5 mies to jeszcze krótki okres ale też taki że raczej nie powinno ci to sprawiać sporego dyskomfortu podczas stosunku czy masturbacji i powinno jeszcze przejść.
Po 3 nie musisz cwiczyc blizny bo ona sama sie rozciągnie z czasem, od wzwodów i od "używania" kolegi własnie.. stosuj tak jak piszesz cos na blizny, masuj blizne kolistymi ruchami wcierająć maść czy żel i powinno być lepiej, jak nie zobaczysz efektów z jednej to sobie przejdz na inną np jakiś żel silikonowy zamiast czegoś na bazie cebuli(contractubex) mi osobiście zbytnio nie pomagał ale kwestia indywidualna.
Po takim czasie to nie musisz sobie robic abstynencji, bez przesady. Tylko dzieki używaniu pacjenta zrozumiesz czy problem jakiś nadal ci doskwiera czy nie i czy jest potrzebny kolejny zabieg czy jest wszystko okej i wiadomo najważniejsze to że czas leczy i z miesiąca na miesiąc będzie inaczej wyglądać i iść na lepsze.
 

Podobne tematy

Do góry