Ja ostatnio przytuliłem fuchę przy stanowisku spawalniczym, w takim jednym zakładzie ze specjalnej strefy. Oczywiście na początek najmniejszy zakres odpowiedzialności, bardziej takie wsparcie, a do tego "przynieś, podaj i posprzątaj".
Jak się komuś wydawało, że w domu sobie potrafi parę rzeczy zrobić, to w zetknięciu z pełnym profesjonalizmem szybko zmieni swoje dobre mniemanie o sobie.
Jak się komuś wydawało, że w domu sobie potrafi parę rzeczy zrobić, to w zetknięciu z pełnym profesjonalizmem szybko zmieni swoje dobre mniemanie o sobie.