Drobne obawy(12dni po)

[etasu]

Witajcie!
Bez zbytniego wstępu przejdę do sedna.
Rana goi się w zabójczym tempie. Jednak mam pewne zastrzeżenia co do rany ponieważ zaczęły mi się pojawiać jakieś zgrubienia wokół rany na całym obwodzie Wacława.. Mam również obawy że w miejscu gdzie było wedzidelko Sączy się ropa. Mam podejrzenia odnośnie szwów ponieważ lekarz stwierdził że są wchlanialne i mam je z głowy. Jednak pierwszy raz widzę rozpuszczalne szwy koloru czarnego... Dlatego prosiłbym Was o kontrolę. Wacus ani nie boli ani nie piecze jednak martwia mnie te szwy.
Poniżej zdjecia:
http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/TFLRNY.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/QCvtUk.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/GbNI1d.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/0ZYW4F.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/LYajBx.jpg

 

[Poldek1]

Kolor szwów nie znaczenia jeśli chodzi o rozpuszczalność bądź jej brak. Temat wałkowałem przy swoim zabiegu i z tego co dowiedziałem się nie tylko na forum ale i od znajomej pielęgniarki obecnie producentów jest tylu, że nie ma żadnej standaryzacji co do kolorów. Najlepiej byłoby zapytać tego, który kroił, jakich szwów użył.

 

[Poldek1]

A na zdjęciach rzeczywiście wygląda jakby pojawiła się ropa. Na pewno trzeba pamiętać o regularnym odkażaniu rany (ja stosowałem octenisept), w nadziei że ze szpitala nie wyniosłeś żadnego świństwa. Jeśli nie zniknie w ciągu kilku dni najlepiej udać się do lekarza.

 

[etasu]

Octanisept wchodzi w użytek codziennie wieczorem. Najbardziej mnie martwią takie napęczniałe kawałki mięsa(nie wiem jak to nazwać szczerze ) w miejscach gdzie są szwy. Po ilu dniach mniej więcej wam poodchodziły te szwy ?