Mateusz1111
New member
Czesc
Mam nietypowy problem z napletkiem od dwóch lat męczę się z tym napletkiem a nigdy wcześniej nie miałem z tym problemu i problem jest taki że nie mogę napletka ściągnąć zwężył mi się i pęka mi skóra napletka i czytałem o tym w internecie co to może być i niektórzy piszą że to stulejka albo liszaj twardzinowy czy coś jeszcze innego grzybica ale wątpię itd i więc nie wiem nie mogę dojść do tego co to może być konkretnie, wyczytałem też żeby smarowac hydrokortyzonem więc kupiłem i smarowalem się od czasu do czasu myślałem że to przejdzie ale nie przeszło więc dałem sobie spokój i nie chce kombinować z masciami żeby nie zaszkodzić bardziej i nie wiem czy to nie jest stulejka czy coś podobnego i pisze z tym do was żebyście mi doradzili może wiecie o co chodzi jak coś to wyślę zdjęcie i zobaczcie co to może być bo według mnie stulejka nabyta i żeby się udać do urologa na obrzezanie ale też pisze z tym do was może coś podpowiecie lepiej.
Mam nietypowy problem z napletkiem od dwóch lat męczę się z tym napletkiem a nigdy wcześniej nie miałem z tym problemu i problem jest taki że nie mogę napletka ściągnąć zwężył mi się i pęka mi skóra napletka i czytałem o tym w internecie co to może być i niektórzy piszą że to stulejka albo liszaj twardzinowy czy coś jeszcze innego grzybica ale wątpię itd i więc nie wiem nie mogę dojść do tego co to może być konkretnie, wyczytałem też żeby smarowac hydrokortyzonem więc kupiłem i smarowalem się od czasu do czasu myślałem że to przejdzie ale nie przeszło więc dałem sobie spokój i nie chce kombinować z masciami żeby nie zaszkodzić bardziej i nie wiem czy to nie jest stulejka czy coś podobnego i pisze z tym do was żebyście mi doradzili może wiecie o co chodzi jak coś to wyślę zdjęcie i zobaczcie co to może być bo według mnie stulejka nabyta i żeby się udać do urologa na obrzezanie ale też pisze z tym do was może coś podpowiecie lepiej.