Witam,
Chciałbym się dopytać czy może ktoś z Was miał takie objawy itp. Mam 30 lat, po świętach wielkanocnych czułem w cewce takie mniej więcej zapalenie (myślałem że zawiało mnie gdzieś), więc zacząłem brać urofuralginę. Lecz nic to nie pomogło, a ból zaczął być taki dziwny: kłucie takie jakby ktoś wbijał szpilkę a to w kroczę (między jądra o odbyt),w środku penisa (w cewce), przy odbycie, jak również inne bóle to to np ból promieniujący do żołędzia - taki pulsacyjny (coś ala ból zęba). Gdy dotykam to nic nie boli, ale w środku czuć.
Innym bólem jest również taki hmm dyskomfort jąder, czuć tak jakby były ciężkie, jakby je coś ciągnąć chciało, raz czuć w prawym innym razem lewym lub w obu.
Byłem u urologa, kazał zrobić mi mocz ogólny oraz posiew moczu.
Wyniki wyszły ok, żadnej bakterii ani nic innego nie wykazały. Robił mi też badanie per rectum - mówi że tam też wszystko ok.
Przepisał mi lek o nazwie: unidox solutab.
Mówił, że to może być ból związany na tle psychicznym - stress, nerwy. Lecz jakoś nie stresuje ani nie denerwuję się na co dzień.
Najbardziej nurtuje mnie to kłucie. Ono tak cyklicznie co chwilkę się pojawia.
Moczopędu nie mam, pieczenia podczas sikania też nie.
Czy spotkał się ktoś z Was z takimi objawami?
Chciałbym się dopytać czy może ktoś z Was miał takie objawy itp. Mam 30 lat, po świętach wielkanocnych czułem w cewce takie mniej więcej zapalenie (myślałem że zawiało mnie gdzieś), więc zacząłem brać urofuralginę. Lecz nic to nie pomogło, a ból zaczął być taki dziwny: kłucie takie jakby ktoś wbijał szpilkę a to w kroczę (między jądra o odbyt),w środku penisa (w cewce), przy odbycie, jak również inne bóle to to np ból promieniujący do żołędzia - taki pulsacyjny (coś ala ból zęba). Gdy dotykam to nic nie boli, ale w środku czuć.
Innym bólem jest również taki hmm dyskomfort jąder, czuć tak jakby były ciężkie, jakby je coś ciągnąć chciało, raz czuć w prawym innym razem lewym lub w obu.
Byłem u urologa, kazał zrobić mi mocz ogólny oraz posiew moczu.
Wyniki wyszły ok, żadnej bakterii ani nic innego nie wykazały. Robił mi też badanie per rectum - mówi że tam też wszystko ok.
Przepisał mi lek o nazwie: unidox solutab.
Mówił, że to może być ból związany na tle psychicznym - stress, nerwy. Lecz jakoś nie stresuje ani nie denerwuję się na co dzień.
Najbardziej nurtuje mnie to kłucie. Ono tak cyklicznie co chwilkę się pojawia.
Moczopędu nie mam, pieczenia podczas sikania też nie.
Czy spotkał się ktoś z Was z takimi objawami?