Dnia 22 maja miałem zabieg obrzezania całkowitego u pana W. Tondla w Poznaniu. Muszę przyznać, że pełen profesjonalizm, szczerze polecam - podejście, poczucie humoru oraz sama praktyka lekarska na najwyższym poziomie. Jestem bardzo zadowolony, psychicznie czuję się znacznie lepiej. Zniknęło z tyłu głowy, że mam stulejkę (co prawda częściowa, ale zawsze był to dyskomfort). Siusiak też wygląda elegancko, choć może na fotkach mało wyjściowo, ale na żywo nie mam zastrzeżeń. Z uwagi jednak na wrodzony hipochondryzm chciałbym prosić o poradę doświadczonych, czy wyszły już wszystkie szwy. Jasne, ja ich nie czuję i możliwe, że tak się zadziało, jednak delikatne zgrubienie pod usuniętym wędzidełkiem każe sobie coś myśleć (a no i wzrok słaby 
) Naturalnie mogę też napisać do lekarza, ale już nie chcę mu zawracać głowy. Generalnie kwestia czy mogę już podjąć akcje seksualne, a nawet bardziej - czy mogę w końcu wrócić do grania w piłkę, bo zaczyna mnie nosić
Pozdrawiam serdecznie i róbcie zabieg, warto przemęczyć się te 2 tygodnie gojenia żeby teraz odetchnąć!!!
Foto1 Foto2 Foto3 Foto4
) Naturalnie mogę też napisać do lekarza, ale już nie chcę mu zawracać głowy. Generalnie kwestia czy mogę już podjąć akcje seksualne, a nawet bardziej - czy mogę w końcu wrócić do grania w piłkę, bo zaczyna mnie nosić Pozdrawiam serdecznie i róbcie zabieg, warto przemęczyć się te 2 tygodnie gojenia żeby teraz odetchnąć!!!
Foto1 Foto2 Foto3 Foto4