Czerwona żołądź i ujście cewki

[wpiot]

Jestem w trakcie długiego leczenia, problem nawraca. Mam też problem z prostatą, ale bez ostrego stanu.
Miałem robione badanie moczu, nie ma zakażenia, profilaktycznie biorę urosal.
W tej chwili stan jak na zdjeciu, nic nie boli, nic nie szczypi, ale nie wiem czy to już jest wychodzenie z problemu czy jednak warto iść na kolejną kontrolę do dermatologa czy urologa.
Podobny problem miałem kiedyś 2 razy, ale poprawa była już 1-2 od od stosowania maści.

Od 5sierpnia Maść Mac mirror, poprawa średnia więc
11sierpnia konsultacja dermatologa:
10 dni Pimafucort
21 -29 sierpnia Clotrimazol wieczorem

1 września łuszczenie skóry napletka wewnętrznie (biała błonka która schodziła przy myciu)
2 września konsultacja: klotrimazol na tydzień + borasol

 

[toastt]

Mam to samo przy przewlekłym zapaleniu prostaty. Żadną maścią tego nie wyleczysz, wyłącznie leczeniem prostaty się tego pozbędziesz. Szkoda, byś dawał zarabiać firmom farmaceutycznym na maściach, które nie pomogą.

Samo badanie moczu przy prostacie nie ma wartości diagnostycznej, tylko wymazy z prostaty i posiewy nasienia, a najlepiej pełna próba Stameya.

 

[wpiot]

Tylko, że z prostatą mam problem już od ponad roku, a te problemy pojawiły się ok miesiąca temu i nie jestem pewien czy jest związek.
Mimo wszystko i tak chyba ruszę na jesieni z dalszą diagnostyką i leczeniem.

 

[toastt]

Może to jakieś zakażenie na tle grzybiczym? Na tyle antybiotyków, które wybrałeś u Gołąbka (jeśli dobrze pamiętam to się u niego leczysz), to ma prawo pojawić się grzyb. Może zrób wymaz spod napletka. Mi to znika jak z prostatą jest dobrze (jak miałem rok spokoju to zaczerwienienie zniknęło całkowicie) i powiększa się przy zaostrzeniu. Ponoć tylko wyleczenie prostaty i/lub obrzezanie na to pomoże. Tak mi powiedział lekarz prowadzący.

 

[wpiot]

Według dermatologa to jest grzyb, jednak zwykle na to maść pomagała. Po miesiącu levoxy nie miałem wątpliwości, że to grzybica bo zaczerwienie było naprawdę mocne, ale wtedy objawy zeszły w 3 dni.
Biorę urosal który powinien wybić wszystko co żyje w moczu więc bakterie raczej nie wchodzą w grę.
Od antybiotyku minęło już bardzo dużo czasu i nie widzę związku z niczym innym, może to że było gorąco latem i korzystałem z basenów.
Teraz mam już trzecią maść i polewam kwasem borowym i niby jest lepiej, ale po każdym myciu czy użyciu sprzętu jest mocne zaczerwienienie.

Jest jeszcze opcja leczenie przeciwgrzybiczne doustne tabletki, ale tego mi w teleporadzie nie chcieli przepisać, muszę iść na kontrolę.

 

[toastt]

A maść Travogen próbowałeś? U mnie świetnie tłucze grzyba w pachwinach. Ciągnę już drugi miesiąc trimetoprim i grzyb mi się pojawia w pachwinach.

 

[wpiot]

nie, ogólnie to na receptę więc sam nie spróbuje

 

[toastt]

Spytaj o nią dermatologa lub rodzinnego. Podobno już silniejszej substancji (w maści) nie ma. U mnie w dwa dni zniknęły zmiany skórne i smarowałem jeszcze przez 10 dni dla pewności, że nie powrócą. Powróciły kilka tygodni później przy okazji upałów.

 

[Tomasz25]

Mam to samo przy przewlekłym zapaleniu prostaty. Żadną maścią tego nie wyleczysz, wyłącznie leczeniem prostaty się tego pozbędziesz. Szkoda, byś dawał zarabiać firmom farmaceutycznym na maściach, które nie pomogą.

Samo badanie moczu przy prostacie nie ma wartości diagnostycznej, tylko wymazy z prostaty i posiewy nasienia, a najlepiej pełna próba Stameya.

hej - no wlasnie u mnie tez takie cos zauwazylem - mocno zaczerieniona zoladz i przewlekle zapalenie prostaty ... ciekawe czy to typowe. Masz takie zaczerwienienie caly czas? Jest ono duze?

 

[toastt]

Mam cały czas w mniejszym lub większym stopniu. Nasila się po wytrysku, aktywności seksualnej/masturbacji czy też po prostu przy zaostrzeniu objawów.

 

[Tomasz25]

Mam cały czas w mniejszym lub większym stopniu. Nasila się po wytrysku, aktywności seksualnej/masturbacji czy też po prostu przy zaostrzeniu objawów.

mam dokladnie to samo, szczegolnie, jezeli zbyt czesto dochodzi u mnie do wytrysku. Zauwazylem, ze jest bardziej czerwony kiedy bardziej boli prostata. Chyba sie o tym nie mowi, ale to objaw zapalenia ... dzieki.
Mam pytanie - czy to oznacza, ze powinno sie minimalizowac ilosc wytryskow? skoro po masturbacji zaczerwienienie sie powieksza?

 

[toastt]

@Tomasz25 moim zdaniem nie powinieneś minimalizować ilości wtrysków, bo takim działaniem (w mojej ocenie) bardziej sobie szkodzisz niż pomagasz. Prostatę przy zapaleniu trzeba regularnie opróżniać, najlepiej poprzez masaż prostaty połączony z wytryskiem (przynajmniej u mnie to działa lepiej niż sam wytrysk). Ja się tym zaczerwienieniem wcale nie przejmuję, jest bo jest od wielu już lat i nie zwracam na to uwagi.

 

[Tomasz25]

@Tomasz25 moim zdaniem nie powinieneś minimalizować ilości wtrysków, bo takim działaniem (w mojej ocenie) bardziej sobie szkodzisz niż pomagasz. Prostatę przy zapaleniu trzeba regularnie opróżniać, najlepiej poprzez masaż prostaty połączony z wytryskiem (przynajmniej u mnie to działa lepiej niż sam wytrysk). Ja się tym zaczerwienieniem wcale nie przejmuję, jest bo jest od wielu już lat i nie zwracam na to uwagi.

dzieki - probowalme wlasnie minializowac ilosc wytryskow ale ewidentnie slabo mi z tym idzie mimo ze czuje sie lepiej jak ograniczam...z masazem moge potwierdzic, ze bardzo dobrze u mnie dzialaja ... ale nie laczylem ich z wytryskami, bo balem sie ze takie polaczonie moze zaszkodzic

 

[toastt]

@Tomasz25 Mi nie szkodzi i wręcz jak nie doprowadzę się do wytrysku po masażu, to czuję ból, parcie na mocz i uczucie wypełnienia. Po masażu połączonym z wytryskiem 80% objawów znika na kilka godzin i to mi pomaga lepiej niż jakikolwiek lek przeciwbólowy.