Cześć
Decyzja podjęta, zabieg 12 listopada. Jadę do Gdańska, nie mam daleko ale jednak podróż więc pytanie do osób które podróżowały zaraz po zabiegu. Jak daliście radę, czy nie obawialiście się krwawienia podczas przemieszczania? Lekarz trochę mnie nastraszył że bardzo rzadko ale może czasem w pierwszych 12 h dojść do sporego krwawienia i trzeba wrócić do niego bądź zgłosić się na SOR.
Martwię się też tym iść może dojść do zakażenia, wprawdzie przez pierwsze 48h opatrunek ma nie być zdejmowany więc tam może się coś urodzić stąd moje obawy. Czy ktoś z Was musiał przyjmować w związku z takim zakażeniem antybiotyki doustne? Bo wiem że maść jest z antybiotykiem ale dopiero po 48 h można smarować. Co z kąpielami przez pierwsze dni? Wiem dużo już tych tematów z podobnymi pytaniami ale może nie zaszkodzi jeszcze mój
a dotrze może do szerszej grupy.
Dzięki stulejarze!
Decyzja podjęta, zabieg 12 listopada. Jadę do Gdańska, nie mam daleko ale jednak podróż więc pytanie do osób które podróżowały zaraz po zabiegu. Jak daliście radę, czy nie obawialiście się krwawienia podczas przemieszczania? Lekarz trochę mnie nastraszył że bardzo rzadko ale może czasem w pierwszych 12 h dojść do sporego krwawienia i trzeba wrócić do niego bądź zgłosić się na SOR.
Martwię się też tym iść może dojść do zakażenia, wprawdzie przez pierwsze 48h opatrunek ma nie być zdejmowany więc tam może się coś urodzić stąd moje obawy. Czy ktoś z Was musiał przyjmować w związku z takim zakażeniem antybiotyki doustne? Bo wiem że maść jest z antybiotykiem ale dopiero po 48 h można smarować. Co z kąpielami przez pierwsze dni? Wiem dużo już tych tematów z podobnymi pytaniami ale może nie zaszkodzi jeszcze mój
Dzięki stulejarze!