chyba stulejka częściowa - strach przed ściagnieciem napaletka w spoczynku

[Marcin1991x]

hejka
problem jest taki że chyba mam stulejke częsciową otóż
przy pełnym wzwodzie nie mogę ściągnąć napletka, dosłownie mogę go troszkę ściągnąc i widać górną część żołędzia ale dalej się boje naciagać bo im dalej tym bardziej boli ;]
Jednak przy pełnym wzwodzie moge tak jakby włożyc palec od góry do środka i nie mam problemu z poruszaniem się tym palcem w środku i dotykaniem aż przy podstawie żołędzia kręcąc palcem wokół żołedzia (minimalnie ciasno jest ale daje rade)wiec napletek raczej nie jest sklejony z żołędziem.

więc mam dwa pytania

Nie ściągałem napletka w stanie spoczynku, nie wiem boje się, czy nic sie niestanie jak spróbuje? wydaje mi sie że raczej powinien zejść ale jakoś tak mam w głowie że może go potem nie założe czy cos ;/ jak myślicie?

Słyszałem o rozciąganiu napletka pod prysznicem, chciałbym spróbować zanim zapisze sie na ew zabieg jednak przeczytałem kilka tematów i nie dokońca wiem jak? w stanie spoczynku złapać za napletek i ciągnać w góre? czy złapać z boku i ciągnać w bok? czy we wzwodzie? czy w spoczynku?

 

[Trolo]

Skoro wkładasz palec podczas pełnego wzwodu, to ja bym śmiało zsuwał napletek. Zawsze możesz nawilżyć jakimś kremem w spoczynku i potem doprowadzać do wzwodu. Albo zsunać w spoczynku i doprowadzić do wzwodu. Jakieś zdjęcia? Myślę że wiecej sie stresujesz i panikujesz. Ale moge się mylić.

 

[Szymon7438]

Jeżeli nadal masz ten problem to polecam trzymać penisa (całgo) w ciepłej wodzie np. przy kąpieli w wannie i po tym ostrożnie ściągać napletek.Najpierw próbuj bez wzwodu a po jakimś czasie w zwodzie.Rób tak codziennie to w przyszłości możesz zniwelować rozwój stulejki.

 

[Agnieszka Burkacka]

hejka
problem jest taki że chyba mam stulejke częsciową otóż
przy pełnym wzwodzie nie mogę ściągnąć napletka, dosłownie mogę go troszkę ściągnąc i widać górną część żołędzia ale dalej się boje naciagać bo im dalej tym bardziej boli ;]
Jednak przy pełnym wzwodzie moge tak jakby włożyc palec od góry do środka i nie mam problemu z poruszaniem się tym palcem w środku i dotykaniem aż przy podstawie żołędzia kręcąc palcem wokół żołedzia (minimalnie ciasno jest ale daje rade)wiec napletek raczej nie jest sklejony z żołędziem.

więc mam dwa pytania

Nie ściągałem napletka w stanie spoczynku, nie wiem boje się, czy nic sie niestanie jak spróbuje? wydaje mi sie że raczej powinien zejść ale jakoś tak mam w głowie że może go potem nie założe czy cos ;/ jak myślicie?

Słyszałem o rozciąganiu napletka pod prysznicem, chciałbym spróbować zanim zapisze sie na ew zabieg jednak przeczytałem kilka tematów i nie dokońca wiem jak? w stanie spoczynku złapać za napletek i ciągnać w góre? czy złapać z boku i ciągnać w bok? czy we wzwodzie? czy w spoczynku?

Najprawdopodobniej masz problem ze stulejką i każde mocne naciąganie/zrywanie napletka będzie prowadziło do pogłębienia problemu. Manipulacja doprowadza do powstania ran, a następnie blizn, które zwężają ujście napletka uniemożliwiając jego odprowadzenie. Zalecałabym wizytę u specjalisty, który postawi prawidłowe rozpoznanie i wdroży leczenie (zabieg operacyjny lub leczenie maścią sterydową). Pozdrawiam dr Burkacka.

 

[andriubon]

hjeka vfdgetrg

 

[Marcin1991x]

Dobra
Przez miesiąc rozciągałem napletek przy gorącej wodzie i....troche podziałało jednak chyba zaczeły sie teraz schody
Tak wygłąda sytuacja po miesiącu rozciągania ( nie mam zdjęcia przed ale zaznaczyłem od czego "zaczynalem")

w stanie erekcji
https://imgur.com/a/s9iBTES

Niżej juz nie moge zejść z napletkiem, nie czuje bólu poprostu sie nie da niżej jest opór
Wczesniej przed rozciąganiem czułem ból przy ściaganiu jak dochodziłem do tej pierwszej czerwonej kreski i dalej sie nie dało

Myśle że dalej rozciąganie nie pomoże ale próbuje dalej, jak sądzicie pod skalpel?
Dalej boje sie ściągnać napletek w stanie spoczynku jestem na 99% pewien ze da rade ale nie wiem czemu mam jakas blokade psychiczną, już schodze z napletkiem przy samym rowie bez żadnych oporów ale sie cofam nie wiem czemu
Chciałbym spróbować ściągnać go w spoczynku i potem żeby doszło do erekcji czy schowa sie pod rowem ale też sie boje że coś sie stanie że mi rozerwie tą obręcz czy coś xD

i takie pytanie wiem ze mam "małego" xD czy mogło to być spowodowane właśnie stulejką że nie mógł urosnąć?

 

[dieselpower]

Zaden opis nie przedstawi tego co zdjecie. Stuleja chlopie. Nie jakaś tragiczna. Pewnie na flaku bys zdjal bez większego problemu i mogl w koncu dokladnie umyc grzyba. Nie rozciagniesz jej tak by bylo jak byc powinno. Idz do lekarza i nie mecz sie. Odp na ostatnie pytanie. Nie.

 

[Marcin1991x]

Dobra udało mi sie ściągnąc napletek w stanie spoczynku, poszło bardzo łatwo nie czuje żadnego ucisku przy rowie zazołędnym.

martwią mnie dwie rzeczy
fakt żołądz jest mega wrażliwy i to oczywiście zrozumiałe ale na zdjęciu widać na napletku przy rowku napletek jest taki dużo ciemniejszy dookoła i to już dotykanie dość boli czemu ? odrazu mówie że nie mam tam żadnego ucisku.
https://imgur.com/a/jNneGe6

kolejna sprawa to wędzidełko, nie znam się czy tak jest normalnie czy jednak jest za krótkie?
https://imgur.com/a/yozsW6U

 

[Marcin1991x]

Udało mi się jeszcze niżej zejść bez uczucia ciasności czy bólu https://imgur.com/a/dRDbrjC

 

[dieselpower]

No to teraz zdejmij tak samo daleko w w zwodzie co oznacza ze jestes zdrowy bez stulejki.

 

[Marcin1991x]

Wiesz ja nie mówie że nie mam stulejki czy coś bo to wiadomo
a że jestem leniwy i nie chce mi sie isc do urologa to bawie sie w rozciąganie i chyba rzeczywiscie pomaga xD
w pól wzwodzie jestem w stanie sciągnąC napletek, w wzwodzie juz nie
ale jak ściągne napletek i doprowadze do wzwodu to jest wmiare ok lekko uciska jednak nie jest to jakiś mega dyskomfort. No cóż zobaczymy narazie się jeszcze pobawie w rozciaganie

 

[Trolo]

Rozciagaj rozciagaj. Na poczatku tak jak robisz, a potem we wzwodzie z calkiem zsunietym napletkiem i masturbacja z zsunietym napletkiem, i bedzie dobrze.

 

[dieselpower]

Co ty masz z ta masturbacja z zsunietym napletkiem? Wszedzie tylko masturbacja i zsuniety napletek. Pisales jakąś pracę naukowa na ten temat?

A ty piszesz ze jestes leniwy i do lekarza nie pójdziesz. To tym bardziej nie rozciagniesz napletka. Bo ponoc legenda glosi ze rozciaganie trwa dlugo trzeba je robic systematycznie a efekty sa mizerne. Nie rozciagniesz skory w miesiac ani w dwa. Nie zrob sobie krzywdy bo jak ci zacznie pękać skóra od tego rozciagania to bedzie gorzej jak jest.

 

[groszek1]

Miałem podobny problem i jestem już tydzien po zabiegu obrzezania. Nie warto czekać.