Witam. Mam taką zagwozdkę. Widziałem wiele zdjęć różnych penisów ponieważ chciałem je anatomicznie porównać do mojego (pomijając oczywiście długość/grubość). Największa różnica jaka rzuca mi się w oczy to u mnie brak albo słabe ciałko jamiste (taka gruba krecha która biegnie pod spodem sprzętu wzdłuż). U mnie to ciałko jest prawie że niewidoczne, i nasuwa mi się pytanie czym to jest spowodowane? Pamiętam jak byłem w 6 klasie ( 2011 rok), przed zabiegiem stulejki to ciałko występowało, było widoczne pod skórą i doskonale wyczuwalne, po zabiegu gdy zacząłem się interesować tym zauważyłem że go nie wyczuwam tak bardzo jak kiedyś. Czym to jest spowodowane? To naturalna kolej rzeczy czy to jest od czegoś zależne? Można jakoś to zmienić?