Witajcie. Mam nadzieję, że nie naruszyłem regulaminu forum swoim tematem. Nazywam się Jacek i mam 26 lat. Obrzezany zostałem jako dziesięcioletni chłopak, tak więc nie mam porównania, jeśli idzie o współżycie, bo nigdy nie uprawiałem seksu z napletkiem. Ostatnio zacząłem uprawiać seks z moją partnerką i co mnie zdziwiło, nie czułem praktycznie nic. To moja pierwsza partnerka seksualna... Jakbym miał porównać moje odczucia w czasie zbliżenia, to byłoby to jak mizianie ręką po ramieniu w tę i z powrotem. Owszem, jest to miłe, ale od seksu spodziewałem się czegoś więcej, jakichś innych doznań... Czy to kwestia, że usunięto mi wędzidełko? A może wszystko w porządku i w czasie stosunku odczuwa się po prostu przyjemny dotyk i nic więcej?